Rihanna na spacerze w ciążowym, czarnym looku. Tak gwiazda wygląda na chwilę przed porodem
Spodziewająca się drugiego dziecka Rihanna nie może opędzić się od paparazzi. Ostatnio RiRi wybrała się na spacer w czarnym, błyszczącym dresie. Wyszło stylowo?
W ostatnim czasie Rihanna całkowicie zmieniła spojrzenie na ciążową modę. Barbadoska z dumą podkreślała, jak zmienia się jej ciało, za pomocą odważnych kreacji. Prześwitująca halka od Diora, którą piosenkarka założyła podczas Tygodnia Mody w Paryżu, z pewnością przejdzie do historii. Tak jak i sesja dla magazynu "Vogue". Artystka zachwyca swoimi stylizacjami także w trakcie drugiej ciąży. I nie zawsze muszą być to ubrania odsłaniające krągłości RiRi.
Rihanna w dresowym looku. Zdjęcia paparazzi
Niedługo po pierwszych urodzinach swojego synka Rihanna pokazała bardzo odważne zdjęcia. W trakcie ciążowej sesji miała na sobie jedynie mocno wyciętą bieliznę. Tym razem paparazzi wypatrzyli Barbadoskę podczas spaceru w Santa Monica. Gwiazda szła do jednej ze swoich ulubionych restauracji w Los Angeles.
Zobacz także: Rihanna podkreśla ciążowe kształty w czerwonym kombinezonie [ZDJĘCIA PAPARAZZI]
Tym razem RiRi postawiła na kreację znacznie okrywającą ciało. Ukochana ASAP Rocky'ego wyszła na ulicę Miasta Aniołów cała w czerni. Piosenkarka wskoczyła w lśniący dres. Szerokie spodnie od kompletu niemal całkowicie zasłaniały jej klapki. Niezobowiązujący look uzupełniła srebrną biżuterią i rozpuszczonymi włosami.
Warto przypomnieć, że Barbadoska od czasu do czasu pokazuje się w mediach ze swoim synkiem. Nie tak dawno Rihanna z dzieckiem na rękach odsłoniła ciążowe krągłości podczas wczasów w Paryżu. Piosenkarka pochwaliła się też fotografiami chłopca na Instagramie.
Zobacz także: Rihanna przypadkiem zdradziła płeć dziecka? Zdjęcia paparazzi jednoznacznie to sugerują
Od koncertu na Super Bowl, w trakcie którego Rihanna ogłosiła, że zostanie mamą po raz drugi, fani nie mogą się doczekać, aż na świat przyjdzie jej kolejne dziecko. Jak na razie RiRi nie zdradziła płci drugiej pociechy. Myślicie, że jej syn będzie miał braciszka czy jednak siostrzyczkę?