Radosław Majdan obdarował Małgorzatę Rozenek kwiatami. W komentarzach afera
Radosław Majdan pokazał walentynkowe zdjęcia z Małgorzatą Rozenek. "Tym razem z zaskoczenia". Fani im nie darowali.
Media społecznościowe zalewają dziś miłosne zdjęcia. Nie tylko znani chwalą się tym, jak spędzają walentynki oraz jak zaskoczyły ich drugie połówki. Roksana Węgiel ledwo była w stanie podnieść ogromny bukiet róż od narzeczonego. Jednak Radosław Majdan również zaskoczył żonę ogromnym bukietem kwiatów. Fani jednak nie zostawili na nim suchej nitki. Wszystko przez... jedno słowo.
Radosław Majdan zaskoczył Małgorzatę Rozenek w Walentynki
Roksana Węgiel pokazała jak spędza walentynki z Kevinem Mglejem. Poczuła się jak księżniczka, kiedy zobaczyła jak wielki bukiet kwiatów na nią czeka. "Nie byłam w stanie podnieść wszystkich róż, haha" - śmiała się. Nie ona jedna jednak została obdarowana dzisiaj kwiatami od ukochanego. Na wielki bukiet róż dla żony szarpnął się także Radosław Majdan:
Nasze kolejne Walentynki Pysiuniu Tym razem z zaskoczenia ale zawsze z tym samym wielkim poczuciem szczęścia że mamy siebie
Zobacz także: Walentynki 2024: Oto związki gwiazd z dużą różnicą wieku. Jedną parę dzieli prawie 40 lat
Radosław Majdan zaskoczył Małgorzatę Rozenek wielkim bukietem kwiatów, gdy siedziała w samochodzie. Przez otwarte okno skradł jej buziaka i wręczył gigantyczną różową wiązankę.
Zobacz także: Małgorzata Rozenek pilnie trafiła do szpitala. Sprawa jest poważna: "Ból potwornie narasta"
Internauci jednak zamiast cieszyć się ich szczęściem przyczepili się jednak do jednego słowa, którego użył Radosław Majdan, a mianowicie: "z zaskoczenia":
Na pewno z zaskoczenia a tu ups od razu ktoś zdjęcie robi. Panie Majdan kogo chce pan nabrać? Ludzie już dawno odkryli że pan z żoną sprzedadzą każda rzecz w tym prywatność. Proszę się nie ośmieszać
I oczywiście z zaskoczenia ktoś zrobił zdjęcie .. o żesz słabe . Zostawcie coś dla siebie
Ale zaskoczenie... i fotograf się znalazł ????
Myślicie, że fani opatrznie zrozumieli słowa Radosława Majdana? Może "z zaskoczenia" miało dotyczyć tego, że Małgorzata Rozenek miała się nie spodziewać, a zrobienie zdjęć było zaplanowane od początku?