Reklama

Śmierć Maca Millera wstrząsnęła całym światem rapu, do którego zalicza się m.in. polski raper Quebonafide. Quebo szczególnie przejął się śmiercią Millera, ze względu na to że w swojej twórczości bardzo się nim inspirował. (Nie żyje były chłopak Ariany Grande, Mac Miller. Miał 26 lat)

Reklama

Moja największa inspiracja. Postać, bez której nie byłoby w moim życiu tego wszystkiego co jest teraz. Chciałbym, żeby każdy kto tytułuje się jako fan tego co robię zapoznał się z jego sylwetką, bo nie było dla mnie muzycznie nikogo tak ważnego - napisał Quebonafide.

Po czym dodał:

Czuję się jakby zmarła cząstka mnie, jakby zmarł mój rok młodszy mentor, jakby zmarł mój przyjaciel. Wyparowało moje ostatnie marzenie i nadzieja na nagranie kawałka albo chociaż zamienienie kilku słów z tym gościem. Nigdy nie przestałem się o to starać i z pełnym przekonaniem mówiłem, że to zrobię. Nie zrobię. Jestem kompletnie zdruzgotany - napisał Quebo. - Dziękuję za wszystko Mac, Twoja muzyka była ze mną od samego początku, od Twojej pierwszej płyty, we wszystkich dobrych i złych momentach. Nigdy w nią nie zwątpiłem. Spoczywaj w pokoju.

Zobacz też: Czarne chmury nad związkiem Natalii Szroeder i Quebo?! Przez cały wieczór rozmawiał z inną! My wiemy, jak jest!

Ale to nie koniec! Śmierć Millera tak bardzo wstrząsnęła Quebo, że postanowił zawiesić swoją karierę!

Przede mną długa przerwa. Dziękuję wszystkim za towarzystwo w tej cudownej historyjce

Myślicie, że to prawda? Czy Quebo naprawdę zawiesza swoją działalność artystyczną? Jeśli tak, to mamy nadzieję, że w tym trudnym czasie będzie go wspierać jego ukochana Natalia Szroeder.

POLECAMY: Natalia Szroeder i Quebonafide zamieszkali razem! Ale to dopiero początek ich wspólnych planów

Quebo bardzo przejął się śmiercią Maca Millera.

Reklama

Mac Miller przedawkował narkotyki.

Reklama
Reklama
Reklama