Hity i żenady drugiego dnia Opola! Fałszujący Karolak to nic przy dramatycznym playbacku Krawczyka!
Hity i żenady drugiego dnia Opola! Fałszujący Karolak to nic przy dramatycznym playbacku Krawczyka!
Oglądacie na własną odpowiedzialność
1 z 6
55. Krajowy Festiwal Piosenki w Opolu wzbudza sporo emocji. Wszystko za sprawą wpadek i żenujących propozycji piosenek, a także pustych ławek w opolskim amfiteatrze. W ogniu krytyki znalazła się wygrana Kombi z propozycją hitu mundialowego, suchary i fałsze Rafała Brzozowskiego czy zawyżanie oglądalności festiwalu przez Jacka Kurskiego.
A jak było 2. dnia festiwalu w Opolu? Lepiej, choć wpadek nie zabrakło!
W koncercie Premier zaśpiewał Tomasza Karolak, który okropnie fałszował! Ale to nic przy Krzysztofie Krawczyku, który nie potrafił zgrać ruchu warg z puszczaną z playbacku piosenką. Dramat!
Ale poziom żenady pierwszego dnia nie został przekroczony, ponieważ były też jasne punkty.
Dziewczyny ze szczecińskiego zespołu Tulia wygrały koncert Premier na tegorocznym festiwalu w Opolu. Folkowe artystki zachwyciły zarówno jury, jak i publiczność, zgarniając wszystkie nagrody. Później odbył się koncert piosenki literackiej, który poprowadził lider zespołu Leszcze - Maciej Miecznikowski.
Było wzruszająco, podniośle i na wysokim poziomie! Ale po kolei. Najpierw posłuchajcie jak Tomasz Karolak nie radził sobie z wokalem! Wszystko na następnej stronie!
Zobacz także: Kim jest Ifi Ude, nowa gwiazda TVP? To ona poprowadzi festiwal w Opolu!
2 z 6
Tomasz Karolak i zespół Pączki w Tłuszczu wykonał w koncercie Premier utwór "Kiedy rozum śpi". Tomasz Karolak nie trafiał w takt, rytm oraz fałszował. Co ciekawe, wydawał się być zadowolony ze swojego występu.
I jak Wam się podoba? Niejeden zastanawia się, dlaczego Tomasz Karolak chodzi teraz w takiej czapce. Pamiątka z Azja Express?
A jak poszło Krzysztofowi Krawczykowi?
3 z 6
Krzysztof Krawczyk świętował w Opolu 55-lecie działalności artystycznej. Od jego występu rozpoczął się drugi dzień festiwalu. Artysta już nie chce lub nie może śpiewać na żywo, dlatego wszystkie jego hity poleciały z playbacku.
Artysta co jakiś czas w trakcie trwania piosenki mówił do publiczności, co jeszcze bardziej uwypukliło to, że nie śpiewa na jubileuszu na żywo. Niestety, nie trafiał też ruchem warg w playback. Publiczność jednak dobrze bawiła się na szlagierach polskiej piosenki, a Krawczyk często żartował ze sceny, że jest dziadkiem i tak trzeba go traktować.
Pojawiły się ostre komentarze w internecie, że Krawczyk wyglądał na scenie jakby brakowało mu tlenu i nie wiedział gdzie jest.
4 z 6
Jasne momenty 2. dnia festiwalu to m.in. wygrana w Premierach zespołu Tulia.
Decyzją opolskiego jury zespół Tulia z utworem "Jeszcze cię nie ma" wygrał konkurs premier na 55. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.
Publiczność również wybrała ten zespół na swojego zwycięzcę i słynna opolska Karolinka trafiła w ręce dziewczyn z zespołu.
Posłuchaj zwycięskiej piosenki.
5 z 6
Na wysokim poziomie odbył się również koncert "Ja to mam szczęście" - koncert piosenek literackich i kabaretowych stulecia na festiwalu w Opolu.
Zaśpiewali na nim Jacek Kawalec, Olga Bończyk, Katarzyna Żak, Janusz Radek, Monika Dryl, Damian Ukeje, Mikołaj Krawczyk, Przemysław Babiarz, Grażyna Auguścik, Natalia Sikora, Marek Kaliszuk, Krzysztof Kiljański, Agata Nizińska, Katarzyna Dąbrowska, Elżbieta Romanowska, Olga Szomańska, Szymon Pejski, Paulina Gruszecka, Agnieszka Twardowska, Edyta Geppert.
Szkoda tylko, że koncert emitowany był tak późno i skończył się po północy.
6 z 6
Na scenie stanął też dziennikarz sportowy Przemysław Babiarz, zaśpiewał znany wszystkim przebój Wojciecha Młynarskiego "W Polskę idziemy". Dziwne? Nie, Babiarz skończył Państwową Wyższą Szkolę Teatralną w Krakowie. Ale czy dobrze mu poszło?
Przemysław Babiarz zadebiutował na festiwalu w Opolu w koncercie piosenki literackiej. Zaprezentował utwór Wojciecha Młynarskiego pt. „W Polskę idziemy”@tvp_info #wieszwiecej pic.twitter.com/yh90EZsl8o
— TVP Info ???????? (@tvp_info) June 10, 2018