Olek Sikora szczerze ocenił nowych prowadzących "Pytania na śniadanie"
Olek SIkora został zapytany o nowym prowadzących "Pytania na śniadanie". Co zdradził?
Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie wiele się dzieje w Telewizji Plskiej. Pokłosiem zmian były zwolnienia dziennikarzy z rannego formatu "Pytanie na śniadanie". Tych zastąpiły nowe nazwiska. Jak wypadły w oczach Olka Sikory? Wszystko już jasne! Koniecznie poznajcie szczegóły!
"Pytania na śniadanie": Olek Sikora o nowych prowadzących
Bez wątpienia to, co dzieje się w TVP nie pozostaje bez echa w rodzimych mediach. Internauci nie tylko śledzą losy gwiazd, związanych ze stacją, ale także na bieżąco komentują zmiany, jakie zachodzą w Telewizji Polskiej. W ostatnim czasie wszyscy mówili o nowej szefowej "Pytania na śniadanie", która zwolniła wszystkich dotychczasowych dziennikarzy, związanych z porannym formatem. Nie da się ukryć, że wówczas ucierpiało wiele lubianych gwiazd.
Zobacz także: Filip Chajzer o zwolnieniu ciężarnej Tomaszewskiej z "Pytania na śniadanie": "Skandal. Mówili, że nie będziemy dzielić"
Szybko jednak ogłoszono nowych prowadzących "Pytania na śniadanie". Bez wątpienia jednak widzowie sceptycznie podchodzili do licznych zmian i nowych nazwisk, z którymi będą rozpoczynać swój dzień. Prawdziwa burza w sieci wybuchła jednak tuż po ostatnim, weekendowym odcinku, kiedy to na ekranie zadebiutował jeden z pierwszych duetów "Pytania na śniadanie" - Bata Tadla i Tomek Tylicki. A co na ten temat sądzi były redaktor?
Zobacz także: Izabella Krzan po zwolnieniu z TVP znalazła nową pracę. Gdzie ją zobaczymy?
Jak oceniasz nowe pary Pytania na śniadanie?
Były prowadzący szczerze ocenił:
Dobrze. Wszystkim kibicuje, żeby spełniali się zawodowo. Mam nawet swoją ulubioną parę z nowego składu
Kogo miał na myśli? Może dowiemy się już niebawem!