Meghan Markle przez depresję przytyła 16 kilogramów?! Zaskakujące doniesienia z USA
Co się dzieje z Meghan?
Odkąd Meghan Markle i książę Harry postanowili "wystąpić" z rodziny królewskiej, para nie pojawia się już tak często na wielkich uroczystościach. Meghan i Harry mieszkają w Stanach Zjednoczonych, przenieśli się do domu w Los Angeles. Wszyscy fani Meghan Markle mieli nadzieję, że ich przeprowadzka do USA sprawi, że aktorka wróci na wielki ekran. Okazuje się jednak, że to bardzo mało prawdopodobne. Co więcej, jak donosi "Globe", Meghan zmaga się z depresją, przez co przytyła... ponad 16 kilogramów!
Meghan Markle ma problem z kompulsywnym jedzeniem. Je dużo słodkich wypieków, przez co jej waga wzrosła - możemy przeczytać w Globe, któremu udało się dotrzeć do bliskiej osoby z otoczenia Meghan i Harry'ego.
Zobacz także: Harry chciał wrócić do rodziny królewskiej, a Meghan mu zagroziła rozwodem!?
Czy to prawda? Śmiemy wątpić, ponieważ magazyn "Globe" nie dołączył do artykułu żadnego aktualnego zdjęcia Meghan. Markle rzeczywiście przytyła w ciąży i nie udało jej się zrzucić od razu nadprogramowych kilogramów, ale plotki o przybraniu 16 kilogramów są raczej trudne do udowodnienia.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz kiedy magazyn "Globe" podaje nieprawdziwe wiadomości o życiu rodziny królewskiej, zwłaszcza o Meghan i Harrym. "Globe" pisał już w przeszłości o tym, że królowa Elżbieta jest w bardzo złym stanie i umiera, a w tych trudnych momentach zabroniła Meghan przychodzić na jej pogrzeb. Te plotki również nigdzie nie zostały potwierdzone.
Zobacz także: Książę Harry przeżył załamanie nerwowe?! Zaskakujące ustalenia tabloidu
Mamy nadzieję, że u Meghan i Harry'ego wszystko jest w najlepszym porządku.
W każdej rodzinie zdarzają się problemy, dlatego nawet jeśli Meghan się z nimi zmaga, ma wspaniałego męża, który zawsze jej pomoże! Tymczasem proponujemy do rewelacji "Globe" podejść z przymrużeniem oka.
Tak Meghan Markle wyglądała po urodzeniu Archiego.