


Mogłoby się wydawać, że Meghan Markle to szczęściara! W końcu niedługo zostanie żoną prawdziwego księcia i zostanie członkinią brytyjskiej rodziny królewskiej. Możliwe, że wiele kobiet marzy, by znaleźć się na jej miejscu, ale czy słusznie? Meghan właśnie znów została oskarżona o złamanie dworskiej etykiety! Okazuje się bowiem, że... nie ma prawa wyrażać swoich poglądów! Przeczytajcie więcej na kolejnych stronach galerii.
Zobacz: WOW! Nigdy nie zgadniecie, kto zaśpiewa na ślubie księcia Harry'ego i Meghan Markle!

Meghan Markle ostatnio poparła dwie ważne akcje - Time's Up i Me Too. To oburzyło opinię publiczną! Wszystko przez to, że członkowie rodziny królewskiej nie mogą wyrażać swoich poglądów!

Te słowa Meghan sprawiły, że znów złamała etykietę:
Myślę, że właśnie teraz, w czasie gdy ruszyło tak wiele kampanii, mam na myśli MeToo i Time’s Up, nie ma lepszego momentu, by nadal wzmacniać kobiety i zapewnić im wsparcie. (…) Często słyszy się, jak ludzie mówią: pomagamy kobietom odnaleźć ich głos i zasadniczo się z tym nie zgadzam, ponieważ kobiety nie potrzebują znaleźć głosu. One mają głos, muszą tylko znaleźć siłę do użycia go - powiedziała narzeczona księcia Harry'ego.
Zobacz: Meghan Markle właśnie sprawiła, że torebka za 2 tysiące wyprzedała się w 11 minut

Nie da się ukryć, że dworska etykieta ma niezwykle surowe zasady, a Meghan wiele musi poświęcić dla swojej przyszłej roli żony Harry'ego. Nawet podstawowe prawa człowieka do wolności wypowiedzi!

Czy małżeństwo z księciem jest tego warte?


