Reklama

Martyna Wojciechowska zabrała jedyną córkę, Marysię, do Egiptu, gdzie poznała jej ojca, nieżyjącego już Jerzego Błaszczyka. Ta wycieczka miała symboliczny charakter zarówno dla Martyny, jak i Marysi, a gest gwiazdy TVN jest naprawdę wzruszający. Poznajcie szczegóły.

Reklama

Martyna Wojciechowska spełniła marzenie byłego partnera

Niedawno cała Polska śledziła losy małżeństwa Martyny Wojciechowskiej i Przema Kossakowskiego, którzy postanowili się rozwieść zaledwie po paru miesiącach od ślubu. Mało kto pamięta, że przed laty gwiazda TVN była związana m.in. z Jerzym Błaszczykiem - informatykiem oraz... rekordzistą Polski w nurkowaniu głębinowym. W 2008 roku para doczekała się córeczki, Marysi. Choć tuż po narodzinach dziewczynki rozstali się, do końca mieli ze sobą przyjacielskie relacje. W 2016 roku w mediach pojawiła się dramatyczna informacja o śmierci 46-letniego Jerzego Błaszczyka. Były partner Martyny Wojciechowskiej walczył z rakiem.

Mężczyzna nie zdążył spełnić jednego ze swoich życzeń - chciał zabrać Marysię na lekcję nurkowania - sam uwielbiał ten sport i był prawdziwym pasjonatem. Niestety, dziewczynka była na to za mała... Po latach życzenie Jerzego spełniła sama Martyna, zabierając córkę do Dahab w Egipcie, gdzie znajduje się baza Planet Divers. To tam właśnie poznała Błaszczyka:

Stało się to w wyjątkowym dla nas miejscu w Egipcie, czyli w Dahab. W bazie Planet Divers, w której wiele lat temu poznałam jej tatę i w której Jurek Błaszczyk w 2007 roku przygotowywał się do swojego nurkowania na 231 metrach! Był to ówczesny rekord Polski w nurkowaniu głębokim i wynik ze światowej czołówki uhonorowany nagrodą Travelery National Geographic w kategorii Wyczyn Roku - wyznała Martyna Wojciechowska - powiedziała podróżniczka w rozmowie z „Na żywo”.

Piękny gest!

Zobacz także: Przemek Kossakowski zakochany? Tygodnik donosi, dlaczego rozstał się z Martyną Wojciechowską

Jerzy Błaszczyk i Martyna Wojciechowska nie byli ze sobą dość długo, ale doczekali się wspaniałej córeczki, Marysi. Ojciec dziewczyny zmarł 6 lat tem w wyniki choroby.

Zobacz także: Przemek Kossakowski wydaje książkę. Czy napisał o rozstaniu z Martyną Wojciechowską? "Tego rodzaju przeżycia..."

Eastnews

W kwietniu 2022 Marysia skończyła 14 lat:

14 lat temu moje życie wywróciło się do góry nogami. Urodziła się Marysia. Jest najcudowniejszą istotą na świecie, moim ulubionym Człowiekiem - jak mawiam niemal każdego dnia. Ma w sobie odwagę do realizowania marzeń, do tego, żeby nie podążać ślepo za innymi, żeby iść pod prąd, żyć po swojemu. Kwestionuje zastaną rzeczywistość, wciąż pyta „dlaczego?” i śmiało formułuje własne opinie - pisała wówczas Wojciechowska.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama