Jak podaje "Na żywo", były partner Martyny Wojciechowskiej - Jerzy Błaszczyk, zmarł na raka. Płetwonurek od kilku miesięcy walczył z nowotworem. Gwiazda TVN wspierała go od początku choroby. Niestety, Jerzy Błaszczyk odszedł w wieku 46 lat.

Reklama

Martyna kilka lat temu również chorowała na nowotwór. Na szczęście udało jej się go pokonać. Szybko jednak zaangażowała się w pomoc innym chorym. Włączyła się m.in. w zbieranie funduszy dla Kliniki Przylądek Dobrej Nadziei we Wrocławiu. Choć z Jerzym nie była już od kilku lat, wspierała go. Nic dziwnego, że teraz bardzo mocno przeżywa śmierć Błaszczyka. Musiała także powiedzieć córce Marysi, że jej tata nie żyje. Martyna Wojciechowska musi być jednak silna, ponieważ sama walczy z tajemniczą chorobą. Na szczęście dziennikarka zaczyna dochodzić do siebie. Martynie życzymy dużo sił i zdrowia!

Zobacz także: Wojciechowska o kosztownym leczeniu Kory: "Może liczyć na wsparcie swoich fanów, być może także finansowe"

Zobacz także

Jerzy Błaszczyk zmarł w wieku 46 lat.

Martyna Wojciechowska jest załamana śmiercią byłego partnera.

Reklama

Martyna Wojciechowska z córką Marysi.

Reklama
Reklama
Reklama