Reklama

Marcin Prokop to jeden z najbardziej lubianych dziennikarzy w TVN-ie i cieszy się sporym uznaniem. Prezenter poprowadził również ostatnią konferencję ramówkową stacji. Oczywiście nie byłby sobą, gdyby nie zażartował ze zgromadzonych tam gwiazd. Padło między innymi na Magdalenę Schejbal. Zobacz: Prokop zadrwił z Schejbal na konferencji TVN. Nawiązał do konfliktu z Polsatem

Reklama

Prokop nie pojawił się tam jednak tylko w roli prowadzącego spotkanie, ponieważ wraz z Szymonem Hołownią poprowadzi kultowy już program - "Mamy Cię". 11 lat wcześniej na ich miejscu był Szymon Majewski, który z genialnym skutkiem wkręcał gwiazdy prowokując wraz z ich bliskimi dziwne sytuacje. Teraz jednak to właśnie ten duet zastąpi showmana i pokaże na co ich stać. Ostatnio dziennikarz udzielił wywiadu portalowi wirtualnemedia.pl, w którym zdradził, dlaczego w tej roli nie zobaczymy już Majewskiego:

Dobrze, że program wrócił. Szymon Majewski jest dla wielu widzów dinozaurem z prehistorii, ale nie dlatego, że jest stary, tylko dlatego, że nie załapali się oni na jego obecność w telewizji. My będziemy tacy za pięć lat. To jest naturalne prawo. Jedenaście lat w historii telewizji to jak piętnaście wieków. Publiczność się wymieniła głównie na taką, która ogląda media w internecie w różnej formie. W związku z tym przed nami stoi zadanie: jak złapać tę publiczność i jak do nich przemówić ich językiem.

Kibicujecie im?

Zobacz: Które gwiazdy zostały wkręcone w nowej edycji "Mamy Cię!"? TVN postawił głównie na swoich


Reklama

Plejada gwiazd na konferencji TVN:

Reklama
Reklama
Reklama