Reklama

Marcin Maciejczak wygrał w sobotni wieczór "The Voice Kids"! Chłopak był objawieniem tej edycji show TVP. Kim jest fenomenalny nastolatek i jak wyglądała jego droga do finału show?

Reklama

Najnowsze: Marcin Maciejczak wystartuje w Eurowizji Junior 2020?

Dawid Kwiatkowski w finałowym odcinku wzruszony mówił, że Marcin przypomina mu bardzo jego samego, gdy był młodszy. I rzeczywiście, coś w tym jest. Młody wokalista przypomina Dawida fizycznie. Jak zauważył w finale Tomasz Kammel, obaj juror i jego podopieczny - mają nawet takie same fryzury.

Gdy w finale zaśpiewał "Raise lika a Fenix" z repertuaru Conchity Wurst zachwycona Cleo stwierdziła jednoznacznie:

Zasługujesz nie tylko na finał, ale na scenę eurowizyjną.

Wokalistka dobrze wie, co mówi. Sama ma na koncie udział w Eurowizji.

Dawid zaś przyznał, że "jest dumny i najszczęśliwszy", że kilka tygodni temu Marcin stwierdził: "wybieram Dawida ".

Zobacz także: Cleo, Dawid Kwiatkowski, a może Tomson i Baron? Kto jest twoim ulubionym jurorem z "The Voice Kids"?

Kim jest Marcin Maciejczak?

Marcin od początku był gwiazdą tej edycji "The Voice Kids". Podczas przesłuchania w ciemno odwrócił wszystkie fotele jurorów, i to zaledwie po kilku pierwszych sekundach. Zrobił to swoim wykonaniem przeboju Lady Gagi z filmu "Narodzin gwiazdy". Tak to wyglądało:

Zobacz także: Wielkie emocje w "The Voice Kids 3"! Ten występ doprowadził Cleo do łez

Ale Marcin próbował swoich sił w muzycznych programach już wcześniej. Wystąpił np. w ostatniej edycji "Mam Talent", gdzie zebrał owacje na stojąco, a Agnieszka Chylińska nie mogła opanować łez słuchając jego interpretacji hitu Zbigniewa Wodeckiego pt. "Zacznij od Bacha".

Marcin Maciejczak w finale "The Voice Kids"

W finale "na żywo" Marcin zaśpiewał piosenkę Dawida Kwiatkowskiego - "Plan B", razem ze swoim trenerem. Widać było, że obaj na scenie świetnie się rozumieją:

Jak Wam się podobali razem? Marcin Maciejczak zaśpiewał też swoją piosenkę - "Jak gdyby nic"

Reklama

Głosami widzów to właśnie Marcin wygrał całe show - statuetkę z rąk prezesa TVP, 50 tys. złotych i kontrakt płytowy. Jesteśmy pewni, że jeszcze wiele razy o nim usłyszymy!

Instagram @marcinmaciejczak
Reklama
Reklama
Reklama