Reklama

Małgorzata Socha należy do tych gwiazd, które chętnie dzielą się w mediach społecznościowych swoją codziennością. Za pośrednictwem Instagram aktorka publikuje nie tylko urocze sceny z życia rodzinnego, wspomnienia z zagranicznych wojaży, makijażowe, włosowe i modowe inspiracje, ale też zapowiedzi kolejnych projektów zawodowych, czy efekty współprac z licznymi reklamodawcami. I choć do tej pory fani aktorki byli zachwyceni instagramową działalnością swojej idolki, to jej najnowsze zdjęcie sprawiło, że w sieci zawrzało. Podczas, gdy tysiące kobiet i mężczyzn przemierzało ulice polskich miast upamiętniając tragiczną śmierć Izabeli z Pszczyny i walcząc o złagodzenie ustawy antyaborcyjnej, Małgorzata Socha w domowym zaciszu postanowiła... zareklamować cukierki.

Reklama

- Masz Gośka w ogóle jakieś granice podejmowania współpracy za kasę?" - grzmieli internauci.

Choć na początku gwiazda zaczęła usuwać niewygodne wypowiedzi, później zdecydowała się odpowiedzieć na ataki internautów.

Małgorzata Socha w ogniu krytyki za reklamowanie słodyczy w trakcie marszu "Ani jednej więcej"

Cała Polska żyje teraz akcją "Ani jednej więcej", a przez wiele miast przeszły protesty upamiętniające tragiczną śmierć Izabeli z Pszczyny. 30 -latka zgłosiła się do szpitala w 22. tygodniu ciąży. Po licznych badaniach u kobiety zdiagnozowano bezwodzie, sytuację, w której wokół płodu nie ma płynu owodniowego, lub jest go za mało, przez co dziecko umiera. Pomimo próśb Izy, lekarze, nie dokonali aborcji, czekając, aż płód sam obumrze. Pacjentka zmarła przez wstrząs septyczny, równo miesiąc przed rocznicą wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zaostrza prawo aborcyjne.

Śmierć 30-latki sprawiła, że w sieci zawrzało, a przeciwnicy zaostrzania przepisów antyaborcyjnych postanowili zorganizować pokojowy marsz ulicami Warszawy. Wśród tłumu demonstrantów nie zabrakło też gwiazd. Na proteście pojawili się m.in. Małgorzata Rozenek z synkiem Heniem, Barbara Kurdej-Szatan, Borys Szyc z żoną, Joanna Przetakiewicz, Kayah i wiele innych gwiazd z pierwszych stron gazet.

Instagram @joannaprzetakiewicz

Od zabierania głosu w sprawie wstrzymywała się jednak Małgorzata Socha. I podczas gdy wielu celebrytów postanowiło spędzić sobotnie popołudnie na marszu ku pamięci tragicznie zmarłej Izabeli z Pszczyny, wykrzykując hasła o równości płci i prawie kobiet o decydowaniu o własnym ciele, Małgorzata Socha w tym czasie postanowiła wywiązać się z obowiązków zawodowych i opublikowała na Instagramie zdjęcie w ramach współpracy z producentem słodyczy.

- Trójka dzieci, nie obędzie się bez słodyczy w domu:))) Staram się ograniczać podawanie słodyczy swoim dzieciom, ale jeśli już się na to decyduję, wybieram te zdrowe, np. cukierki ziołowe z dużą ilością witamin????- zachwala cukierki Małgorzata Socha.

I choć do tej pory sponsorowane posty artystki były zachwalane przez jej fanów, to tym razem internauci okazali się bezlitośni. Tym, co nie spodobało się fanom była jednak nie treść posta, a czas, w jakim bohaterka serialu "BrzydUla" dodała go na swój profil. Właśnie wtedy trwały protesty kobiet pod hasłem "Ani jednej więcej".

- Dramaty na ulicach a Ty beztrosko reklamujesz cukierki

- Żenada - wszystko dla kasy…

- Masz Gośka w ogóle jakieś granice podejmowania współpracy za kasę?

- Nie wspomnę, że dziś, gdy babki maszerują w obronie naszych praw i życia, ty mówisz o syropie glukozowo-fruktozowym. Jezu, jakie to słabe - grzmieli internauci.

Takich wpisów znalazło się tam więcej, jednak część z nich została już usunęła. Małgorzata Socha nie odniosła się do zarzutów internautów, jednak dzień później dodała grafikę przedstawiającą tragicznie zmarłą Izę z Pszczyny, podkreślając że pomimo wpisu reklamowego, który niefortunnie pojawił się tego dnia w sieci, sytuacja nie jest jej obojętna.

- Jako Matce - tym bardziej - serce mi pęka na to, co się dzieje… ???? ANI JEDNEJ WIĘCEJ!!! Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny Izy… ???? - napisała na Instagramie Małgorzata Socha.

Myślicie, że oburzenie fanów Małgorzaty Sochy jest słuszne?

Reklama

Zobacz także: Małgorzata Socha zatrzymuje auto na przystanku i... biegnie do cukierni! Zdjęcia paparazzi

Reklama
Reklama
Reklama