Małgorzata Rozenek wybrała się na ekskluzywną imprezę: "Pół Miami chce tam być". Nie obyło się bez problemów!
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan doskonale odnajdują się Miami, ale nie ukrywają, że cały czas jest idealnie. Takich problemów się nie spodziewali. Co się stało?
Małgorzata Rozenek wybrała się razem z mężem do Miami, gdzie świętują 50. urodziny byłego piłkarza. Każdego dnia na Radosława Majdana czekają niespodzianki, a główną atrakcją miało być wyjście na wyścig Formuły 1. Okazuje się, że ta niespodzianka może nie dojść do skutku. Co się stało? Tymczasem Małgorzata Rozenek poinformowała, że mąż zabrał ją na imprezę w jednym z najpopularniejszych klubów.
Małgorzata Rozenek wybrała się na ekskluzywną imprezę w Miami. Co się stało wcześniej?
Małgorzata Rozenek i Radosałw Majdan zdecydowali się na wyjazd tylko we dwoje do Miami, aby świętować 50. urodziny piłkarza. Pierwsza niespodzianka czekała na Radosława Majdana już po wejściu do hotelu, gdzie został powitany prezentem, życzeniami i balonami. Były sportowiec nie ukrywał, że zupełnie się tego nie spodziewał.
To dopiero początek atrakcji. Para po dniu pełnym zwiedzania postanowiła wybrać się na imprezę w ekskluzywnym klubie:
Radosław zabiera mnie na imprezę w jakimś wypasionym klubie w Miami. Pół Miami chce tam być. Ale zaczyna się późno, nie wiem czy tyle wytrzymam. A jutro mamy dzień wyścigu, więc chcę być wypoczęta. - powiedziała przejęta Małgorzata Rozenek.
Zobacz także: Małgorzata Rozenek pokazała się zupełnie bez makijażu i filtrów: "Jestem spuchnięta jakaś"
Niestety radość pary nie trwała długo, bo Małgorzata Rozenek zoreintowała się, że nie dopełniła procesu weryfikacji przy zakupie biletów i nie wiadomo, czy para będzie mogła wybrać się na wyścig Formuły 1, który miał być główną atrakcją pobytu w Miami i niespodzianką urodzinową.
Opowiem wam co się wydarzyło. Jak zamawiałam bilety na Formułę 1, to sprawdziłam, czy ściągnęło z konta. Ale teraz okazuje się, że nie skończyłam procesu weryfikacji. Okazało się, że to nie są bilety tylko, tylko elektronicznie potwierdzenia zamówienia. Nieważne, że ściągnęli pieniądze z konta. Przelecieliśmy 12 godzin tu, a teraz nie wiadomo, czy w ogóle mamy bilety. - wyznała Małgorzata Rozenek.
Gwiazda dodała też, że skoro spotkała ich taka sytuacja to nie wiadomo czy ich wyjście na imprezę dojdzie do skutku...
Ostatecznie wszystko się udało i gwiazda po dopełnieniu procesu weryfikacji otrzymała bilety. Małgorzata Rozenek nie kryła radości i wygląda na to, że impreza się udało. Tylko spójrzcie na stylizację celebrytki!
Ogólnie chodzi o to, że będąc mniej niż jeden dzień przed rozpoczęciem wyścigu nie wiemy, czy mamy bilety. (...) Cofam wszystkie złe słowa, Słuchajcie, udało się! Dobra, mam bilety. - powiedziała szczęśliwa Małgorzata Rozenek.