Małgorzata Rozenek narzeka na wakacje pierwszego dnia: "Po trawie w piżamie będę chodzić?!"
Małgorzata Rozenek z rodziną wybrała się na wakacje w kamperze. Już pierwszego dnia pojawiły się pierwsze oznaki niezadowolenia...
Małgorzata Rozenek, Radosław Majdan, Stanisław, Tadeusz i Henio oraz ich czworonożni przyjaciele wyruszyli w pierwszą rodzinną wyprawę na dziko. To pierwsze wspólne wakacje Majdanów z daleka od luksusów, ponieważ w podróż po Szwecji wybrali się... kamperem! Jak przyzwyczajona do luksusowych warunków Małgorzata Rozenek poradzi sobie w małym kamperze? Gwiazda TVN wszystko relacjonuje na Instagramie, a Radkowi Majdanowi oberwało się już pierwszego dnia na kempingu:
I co ja będę szła do bagażnika po ubrania w piżamie i co, będę szła po trawie? - pytała niezadowolona z warunków.
Jednak to nie jedyna rzecz, która nie przypadła do gustu Perfekcyjnej. Koniecznie musicie to zobaczyć.
Zobacz także: Małgorzata Rozenek zabiera rodzinę w kolejną podróż! Bez luksusów ale... z kamerami?!
Małgorzata Rozenek o wakacjach w kamperze. Co jej przeszkadza?
Ostatni rok upływa Majdanom pod znakiem podróży. Dopiero co spędzili ponad miesiąc w egzotycznym Meksyku. To właśnie tam Henio Majdan obchodził swoje pierwsze urodziny. Podczas wakacji w Meksyku również Małgorzata Rozenek po raz pierwszy musiała na długo rozstać się z synem Stanisławem, który nie mógł pozostać za oceanem ze względu na egzaminy w szkole. Majdanowie spali nie tylko w luksusowych hotelach ale również klimatycznych bungalowach niestety pełnych... lokalnego robactwa! To dla Małgorzaty Rozenek był prawdziwy koszmar.
Tym razem Małgorzata Rozenek, Radosław Majdan i chłopcy wybrali się na prawdziwe dzikie wakacje. Najbliższy czas spędzą, podróżując kamperem po pięknej Szwecji, gdzie będą mogli parkować na dziko i spędzać noce blisko natury. Pierwszy dzień Majdanowie spędzili na kempingu, gdzie musieli przygotować kampera do dalszej podróży. Już pierwszego dnia pojawiło się sporo powodów do narzekania... Okazało się, że "podłoga", którą gwiazda TVN kupiła do rozłożenia przed wejściem do kampera jest zbyt mała:
- Nie mogę dać tej podłogi w tamtą stronę, bo jak będziesz wychodziła to na trawę - mówił Radosław do niezadowolonej żony
- My musimy kupić chyba dłuższą podłogę... I co ja będę szła do bagażnika po ubrania w piżamie i co, będę szła po trawie? A po co mi tu? - mówiła Małgorzata
Zobacz także: Syn Małgorzaty Rozenek już na siebie zarabia?! Dostał produkt, o którym marzą nastolatkowie
Podłoga, która miała zostać rozłożona przed kamperem okazała się być zbyt krótka i nie starczała od drzwi wejściowych do drzwi bagażnika.
Ponieważ moje wyobrażenie na temat wielkości i długości różnych rzeczy jest nie najlepsze to kupiłam podłogę, wydawało mi się, że największą z możliwych, a okazało się że jest bardzo mała i nie wiem, jak mam to wszystko zmieścić.
Małgorzata Rozenek nie tak wyobrażała sobie zrobienie strefy do relaksu podczas parkowania. W dodatku nie była zadowolona, że na kempingu jest sporo innych kamperów, a sąsiedzi są zbyt blisko:
Nie mam miejsca na stolik i w ogóle powiem szczerze, że mi się trochę nie podoba to, że stoimy w miejscu, gdzie tu po lewej stronie stoi pan... przemiły swoją drogą, bo nam bardzo pomógł przy parkowaniu, bo jest decyzja czy parkujesz przodem, tyłem, bokiem, ale z tej strony są też inni ludzie i to jest takie dziwne, że wszyscy sobie na głowie.
Przy okazji pokazała, jak wygląda ich sypialnia w kamperze i jak wyglądają rytuały małego Henia podczas podróży:
Zobacz także: Rodzina Małgorzaty Rozenek powiększyła się! Radek Majdan pisze: "Kiedy żona daje Ci synów, Ty dajesz jej córkę"
Małgorzata Rozenek przyznała również, że początki kamperowania są dość trudne i istotny okazuje się nawet kierunek, w którym zostanie zaparkowany kamper. Pierwszej nocy Majdanowie ułożyli się do słońca, przez co w strefa do odpoczynku jest bardzo nasłoneczniona mimo tego, że mają zadaszenie, które powinno odsłaniać od słońca.
Małgorzata Rozenek pokazała również jak wyglądała jej pierwsza noc. Okazało się, że oprócz Radosława Majdana, małego Henia i chihuahuy w ich łóżku wylądował także... buldog angielski George... No cóż niektórym trudno jest zrezygnować z luksusów! Śledzicie "szwedzkie wakacje Majdanów"?