Magdalena Żuk leczyła się psychiatrycznie? W mediach pojawiły się nowe, zaskakujące informacje w sprawie Magdaleny Żuk, która w niewyjaśnionych okolicznościach zginęła podczas wakacji w Egipcie. Wirtualna Polska donosi bowiem, że 27-latka była pacjentką poradni psychiatrycznej w Sieniawce koło Bogatyni, w placówce, która jest podległa szpitalowi w Zgorzelcu. Przedstawicie szpitala potwierdzili, że przekazali wszystkie dokumenty policji.
Zobacz także: Szokujące relacje turystów, którzy byli w Egipcie z Magdaleną Żuk! Polka chciała skoczyć z dachu swojego hotelu
W sprawie śmierci Magdaleny Żuk pojawiło się już kilka teorii. Jedną z nich był zły stan psychiczny 27-latki z Bogatyni. Rodzina kobiety twierdzi, że Magda nigdy nie miała tego typu problemów zdrowotnych. Pełnomocnik rodziców Magdaleny Żuk w rozmowie z Wirtualną Polską przyznał, że nie widział o tym, że dziewczyna była leczona psychiatrycznie. Dokumenty świadczące o tym, że Magda korzystała jednak z pomocy specjalistów potwierdził wicedyrektor szpitala w Zgorzelcu.
Przekazaliśmy policji historię leczenia tej pacjentki. Nie mogę mówić o szczegółach leczenia- przyznał Witold Korycki w rozmowie z Wirtualną Polską.
Dziś doszło również do konferencji prasowej zespołu, który zajmuje się sprawą wyjaśnienia śmierci Magdaleny Żuk. Zespół śledczych powołany przez prokuratora krajowego przekazali, że z raportu medycznego wynika, że na ciele Magdaleny Żuk nie ma śladów, które mogłyby świadczyć o użyciu wobec niej przemocy.
Wszystko o sprawie śmierci Magdaleny Żuk - tutaj.
Zobacz także: Były chłopak Magdaleny Żuk "Lubiła robić wokół siebie szum". Co jeszcze zdradził?
Magdalena Żuk leczyła się psychiatrycznie?
W mediach pojawiły się nowe informacje w sprawie 27-latki.
Znamy ustalenia!
Magdalena Żuk leczyła się psychiatrycznie. Informację podał "Fakt24", powołując się na znajomych dziewczyny. Potwierdzili oni, że tragicznie zmarła w Egipcie Magdalena Żuk przeszła leczenie psychiatryczne w 2010 roku. Miało się to odbywać w czasie, kiedy kobieta mieszkała samotnie w Zgorzelcu. Nie podano konkretnych powodów leczenia. Wiadomo jedynie, że miało się do tego przyczynić pewne wydarzenie z jej życia. To było leczenie skutków użycia alkoholu oraz reakcja na jakieś wydarzenie, które spowodowało w jej życiu straszny stres - czytamy w "Fakcie". Zobacz też: Siostra Magdy Żuk: "Działa jej się krzywda!". Co nowego w sprawie? Dziś ciało Magdy wraca do kraju! Magdalena Żuk przeszła leczenie psychiatryczne Informacje o tym, że Magdalena Żuk korzystała z leczenia psychiatrycznego potwierdzili również przedstawiciele szpitala. Kobieta miała być pacjentką poradni psychiatrycznej w Sieniawce koło Bogatyni, w placówce, która podległa szpitalowi w Zgorzelcu. Przekazaliśmy policji historię leczenia tej pacjentki. Nie mogę mówić o szczegółach leczenia - przyznał Witold Korycki, wicedyrektor szpitala w Zgorzelcu w rozmowie z Wirtualną Polską. Pełnomocnik rodziców Magdaleny Żuk w rozmowie z WP przyznał, że nie wiedział o tym, że kobieta korzystała z pomocy psychiatry. Rodzice zmarłej w wywiadzie dla programu "Uwaga!" TVN również zapewniali, że ich córka nigdy nie miała problemów natury psychicznej. Jednak siostra Magdaleny Żuk przyznała w rozmowie z Wirtualną Polską, że kobieta faktycznie korzystała kiedyś z pomocy psychologa. Korzystała jedynie z pomocy psychologa w ramach terapii Dorosłych Dzieci Alkoholików - powiedziała siostra Magdaleny Żuk. Przypomnijmy, że jedną z badanych hipotez w sprawie tajemniczej śmierci Magdaleny Żuk jest...
Co łączy śmierć Magdaleny Żuk z zaginięciem Iwony Wieczorek? Od kilkunastu dni w polskich mediach codziennie pojawiają się nowe informacje i spekulacje, dlaczego 27-letnia Magdalena Żuk nie żyje. Wszyscy zastanawiają się, co wydarzyło się podczas jej urlopu w Egipcie. Czy Polka miała problemy ze zdrowiem, czy też może padła ofiarą zorganizowanej grupy przestępczej. Sprawę śmierci Magdaleny Żuk z Bogatyni próbuje rozwiązać specjalny zespół śledczy, który bada wszystkie wątki dotyczące kobiety. Teraz w mediach pojawiło się pytanie: co łączy śmierć Magdaleny Żuk z zaginięciem Iwony Wieczorek? Co łączy Magdalenę Żuk i Iwonę Wieczorek? Iwona Wieczorek zaginęła 7 lat temu. Od tamtej pory nie udało się wyjaśnić, co stało się z młodą dziewczyną, która zniknęła bez śladu po wyjściu z jednego z nadmorskich klubów. Sprawę przez wiele lat próbowała rozwikłać policja. Krzysztof Rutkowskim, który teraz wziął się za wyjaśnianie zagadli śmierci Magdy, wtedy brał udział w poszukiwaniach Iwony. Niestety, do tej pory nastolatki nie udało się odnaleźć. Czy jednak zaginięcie Iwony Wieczorek może mieć coś wspólnego ze śmiercią Magdaleny Żuk? Tak uważa prezes fundacji "Na tropie" i dziennikarz śledczy, Janusz Szostak. Co powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską? Teoretycznie obie sprawy znacząco się od siebie różnią, ale w praktyce mają jeden ważny wspólny element. Magdalena Żuk obracała się we Wrocławiu w podobnym środowisku jak Iwona Wieczorek w Trójmieście. Był to niestety półświatek biznesmenów i policjantów powiązanych także z pracownikami wymiaru sprawiedliwości - powiedział Janusz Szostak. - W takich sytuacjach ważny jest czas, a wydaje się, że wielu osobom mogło zależeć, aby sprawy nie zostały do końca wyjaśnione - powiedział portalowi . Myślicie, że prokuraturze uda się wyjaśnić...
