Magdalena Stępień pokazała, jak spędza czas z synem poza szpitalem. Chory Oliwierek wzrusza
Magdalena Stępień pochwaliła się uroczym zdjęciem roześmianego synka. Oliwier jest bardzo dzielny! Tak teraz wygląda ich życie.
Magdalena Stępień od kilku miesięcy mieszka w Izraelu, gdzie zdecydowała się kontynuować leczenie swojego syna, po tym jak usłyszała dramatyczną diagnozę na temat jego zdrowia. Niedawno okazało się, że chłopiec nie ma śmiertelnego genu i rokowania poprawiły się. W sieci nadal trwa zbiórka na leczenie Oliwiera Rzeźniczaka, a tymczasem Magdalena Stępień pokazał kilka wyjątkowych zdjęć syna. Uśmiech na twarzy chłopca to piękny widok!
Magdalena Stępień pokazała, jak spędza czas z synem poza szpitalem
Magdalena Stępień nie ukrywa, że leczenie przynosi efekty. Magdalena Stępień w wywiadzie o chorobie synka zdradziła, że markery nowotworowe uległy znacznemu obniżeniu. Na kontynuacje leczenia i operacje Oliwiera w Izraelu potrzebne są jednak duże środki finansowe i w sieci nadal trwa zbiórka, a sam chłopiec jest bardzo dzielny. Chociaż zupełnie nie zdaje sobie sprawy z choroby, daje swojej mamie ogromną siłę i motywację do działania. Syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka podczas ćwiczeń na świeżym powietrzu doskonale się bawił, a z jego twarzy nie schodził uśmiech. Tylko spójrzcie na ten wyjątkowy widok!
Zobacz także: Magdalena Stępień opublikowała poruszające zdjęcie Oliwiera. Ten opis chwyta za serce!
Magdalena Stępień mówi o synku, że Oliwier to prawdziwy wojownik i często zaskakuje samych lekarzy, ale takich zdjęć chłopca modelka jeszcze nie publikowała. Jak wiadomo w leczeniu pozytywne myślenie i radość spełniają ważną rolę. Sami spójrzcie na ten uśmiech podczas zabaw i ćwiczeń.
Gwiazda "Top Model" nie ukrywa, że pobyt w Izraelu kosztuje naprawdę dużo. Pieniądze z alimentów nie wystarczają, ale Magdalena Stępień może liczyć na pomoc bliskich. Niedawno Magdalena Stępień przyznała, że wyprzedaje swoje ubrania, by mieć na leczenie dziecka. Pomiędzy rodzicami chłopca jednak trwa walka i niezgoda w kwestii miejsca leczenia malucha. Niedawno Jakub Rzeźniczak odpowiedział na ataki Magdaleny Stępień i przyznał, że "kwestie finansowe były dla niego podrzędne" i nie ukrywa, że nie jest zadowolony, że jego była partnerka zabrała syna na leczenie do Izraela, ponieważ równie dobrą opiekę miał zapewnioną w Polsce. Czy uda im się dojść do porozumienia?