Jacek Kurski skomentował polityczne żarty, które pojawiły się na gali rozdania Telekamer 2016. Podczas imprezy Robert Górski i Ewa Błachnio wcielili się w rolę dziennikarzy serwisu plotkarskiego, którzy komentowali uroczystość. Para kabareciarzy śmiała się m.in. z Edyty Górniak czy Krzysztofa Ziemca. Górski i Błachnio nie oszczędzili także polityków. Para śmiała się na przykład z tego, kto może dostać program w Telewizji Publicznej.

Reklama

To akurat proste, wystarczy wystąpić tylko na odpowiednim zdjęciu i w odpowiednim czasie - mówił Robert Górski.

Była to aluzja do Jacka Kurskiego i jego słynnego już zdjęcia po jego pierwszej konferencji prasowej jako prezesa TVP. Wśród osób, które pozowały z Kurskim znalazła się m.in. Anna Popek.

Jacek Kurski w rozmowie z tygodnikiem "wSieci" skomentował żarty, które mogliśmy usłyszeć na Telekamerach. Czyżby programy kabaretowe miały zniknąć z anteny TVP?

Podczas rozdania Telekamer Robert Górski pożartował sobie i z PiS, i ze mnie. Jeśli coś będzie śmiechem, a nie rechotem, to z największą przyjemnością zasiądę w pierwszym rzędzie - powiedział Jacek Kurski. Programy kabaretowe, które do tej pory bardzo obficie Polakom serwowano, to - z wyjątkami - symbol upadku telewizji publicznej. Lata schlebiania niskim gustom zrobiły swoje, ale musimy mieć ambicję podniesienia kultury masowej do elementarnego poziomu estetyki.

Czyżby Jacek Kurski zamierzał ograniczyć ilość pojawiających się kabaretowych programów w Telewizji Publicznej? Przypominamy, że ostatnio podziękowano za współpracę kabareciarzom, którzy tworzyli program "Paranienormalni Tonight". Będą kolejni?

Zobacz także

Zobacz także: Anna Popek zachwyca się nowymi władzami TVP: "Kultura pracy się zmieniła"

Jacek Kurski skomentował polityczne żarty na Telekamerach.

Nowy prezes TVP ocenił żarty Roberta Górskiego.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama