Reklama

Książę Karol na co dzień wydaje się być bardzo skupionym i poważnym człowiekiem. Wszystko zmienia się, gdy w jego domu pojawiają się wnuki. Książę Karol bardzo kocha Charlotte (która jest ponoć jego ulubienicą), George'a i Louisa. Podobno uwielbia spędzać czas bawiąc się z dzieciakami. Potwierdza to jego żona, która za każdym razem jest pod wrażeniem jego podejścia do wnuków.

Reklama

- On będzie padał na kolana i czołgał się z nimi przez wiele godzin. A przy tym będzie wydawał śmieszne odgłosy i śmiał się - zdradziła księżna Camilla w filmie dokumentalnym "Prince, Son and Heir: Charles at 70".

Jak wnuki nazywają księcia Karola?

Charlotte, George i Louis również lubią spędzać czas ze swoim dziadkiem. Dzieciaki wymyśliły nawet dla niego zabawny przydomek. Jak podaje magazyn "Hello", dla dzieci Williama i Kate Karol jest "dziadkiem Walią". Co ciekawe, królowa Elżbieta w przeszłości podobnie nazywała swojego dziadka, który był dla niej "dziadkiem Anglią".

Przypomnijmy, że już niedługo książę Karol po raz czwarty zostanie dziadkiem. Na świecie pojawi się bowiem dziecko Harry'ego i Meghan Markle. Ciekawe, czy będzie to chłopiec czy dziewczynka. Jak obstawiacie?

Camilla jest zachwycona podejściem jej męża do dzieci

EastNews

Dzieciaki szaleją za swoim dziadkiem

East News
Reklama

Zobacz także: Książę Karol narzeka na wnuki? Nie uwierzysz, co powiedział!

Reklama
Reklama
Reklama