Na jaw wyszła długo skrywana obsesja Harry'ego. Jak Meghan to znosi?!

Książę Harry i Meghan Markle znają się zaledwie od dwóch lat. Jednak już od pierwszego spotkania wiedzieli, że są dla siebie stworzeni. Nic dziwnego, że tak szybko zdecydowali się na ślub. Para teraz tak naprawdę poznaje swoje nawyki. Przed ślubem Meghan Markle często była w rozjazdach, ponieważ rozwijała swoją karierę aktorską. Odkąd jednak zamieszkali razem, wiedzą o sobie niemal wszystko. Okazuje się, że każde z nich ma sporo zaskakujących nawyków. Szczególnie książę Harry...

Zobacz także: Czy związek na odległość jest możliwy?

Jaka jest obsesja księcia Harry'ego?

Okazuje się, że książę Harry ma obsesję na punkcie... gaszenia światła! Mąż Meghan Markle nie może znieść, gdy w domu pali się zbyt dużo lamp. Dlatego każdego wieczoru robi obchód po ich wielkiej posiadłości. Dla Meghan Markle jest to trochę niezrozumiałe. Tym bardziej, że ostatecznie musi spędzać wieczór w półmroku.

- Jestem pedantyczny w kwestii wyłączania światła. I to jest coś, na punkcie czego też mam obsesję. To dość szalone, bo moja żona pyta: "Dlaczego gasisz światło? Wiesz, jest ciemno". Ja jej mówię: "Potrzebujemy tylko jednego światła, nie sześciu" - wyznał niedawno książę Harry.

Czy dla was też to jest niezrozumiałe? A może macie podobną obsesję?

POLECAMY: Codzienne oszczędzanie energii: zakręcanie kranów, wyłączanie komputerów, uszczelnianie okien

Książę Harry przyznał się do swojej obsesji

Niebawem na świecie pojawi się ich pierwsze dziecko