Reklama

Krystian Ochman w najnowszym wywiadzie skomentował szanse Blanki Stajkow podczas zbliżającego się konkursu Eurowizji. Wokalista dał do zrozumienia, że utwór, z jakim tegoroczna reprezentantka Polski pojedzie do Liverpoolu nie jest w jego guście. Zobaczcie, co artysta miał do powiedzenia na ten temat.

Reklama

Krystian Ochman o "Solo" Blanki: "Ta piosenka wchodzi w głowę"

Krystian Ochman reprezentował nasz kraj podczas ubiegłorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji i wyśpiewał wysokie 12. miejsce, co było jednym z lepszych wyników, jakimi mogą pochwalić się na tej imprezie artyści z Polski. Blanka Stajkow, która w tym roku zwyciężyła w preselekcjach w atmosferze skandalu, ma utrudnione zadanie, ponieważ zamiast wsparcia otrzymuje morze hejtu i niepochlebnych komentarzy. Krytyce podlega nie tylko jej podawane w wątpliwość zwycięstwo, ale i utwór, jaki wykonuje.

Blanka w odpowiedzi na zarzuty zaznaczyła, że pracuje nad występem i że ten właściwy będzie się różnił od preselekcyjnego. Na temat "Solo" wypowiedział się tym razem Krystian Ochman, który uznał, że to nie do końca jego estetyka.

AP/Associated Press/East News

Zobacz także: Eurowizja 2023: Blanka gorzko o medialnej burzy wokół preselekcji. "Zwycięstwo dało mi więcej smutku niż radości"

Krystian Ochman pojawił się w programie "Onet Rano", gdzie został zapytany m.in. o zdanie na temat utworu Blanki. Zaznaczmy, że młody wokalista oglądał tegoroczne preselekcje do Eurowizji będąc na miejscu. Sam wystąpił tamtego wieczoru na scenie ze swoją eurowizyjną kompozycją "River" i zgodnie ze scenariuszem imprezy, przekazał zwyciężczyni symboliczny bilet na Eurowizję.

- Nie chcę mówić bezczelnie, ale ja zrobiłem swoje, wiem, jak to wygląda. Utwór Blanki jest dla mnie bliżej disco polo, ale i tak jej kibicuję, bo wiem, jak to wygląda. To jest na pewno ogromny stres, ale też równocześnie fajna sytuacja - opowiedział w rozmowie z Onetem.

Przy okazji ujawnił, że poczuł się dość niekomfortowo podczas konkursu preselekcyjnego

- Wtedy, jak wręczyłem jej ten bilet, to trochę dziwnie się poczułem. Myślałem, że chcę już wracać do domu - wspominał.

Piotr Molecki/East News

Zobacz także: Eurowizja 2023: Tak Blanka, polska reprezentantka, wygląda bez makijażu!

Jako zaprawiony w eurowizyjnym boju, rozłożył na czynniki pierwsze propozycje Janna i Dominika Dudka, którzy w preselekcjach zajęli odpowiednio drugie i trzecie miejsce:

- Jann ma swój styl, utwór też jest spoko, ale jeśli chodzi o wykonanie, to wydaje mi się, że mógłby dać z siebie więcej. Nie chcę krytykować, bo zawsze można to poprawić. Myślę, że byłby dobrym wyborem. Dominik też by nas dobrze zaprezentował. Zależy od preferencji i od tego, co artysta chce pokazać. Utwór Dominika miał styl radiowy, ale mega przyjemny do słuchania. Gdyby on pojechał, to zmieniliby choreografię, ale muzyka już tam była. Zawsze jest coś do poprawy, u mnie też tak było - podsumował.

Piotr Molecki/East News

Zobacz także: Eurowizja 2023: Wymowna reakcja Marka Sierockiego na wygraną Blanki. To nagranie jest hitem sieci

Chociaż Smolasty, prywatnie były chłopak Blanki uznał, że "Solo" to nie utwór na Eurowizję, Krystian Ochman widzi tę kwestię nieco inaczej. Jego zdaniem ta piosenka ma potencjał uzależniający i już po pierwszym przesłuchaniu trudno się od niej uwolnić, zatem jest szansa, że europejska publiczność ją doceni:

- Nie byłbym zaskoczony, gdyby zajęła lepsze miejsce niż ja w ubiegłym roku. Ta piosenka wchodzi w głowę. Po preselekcjach wracałem ze znajomymi i oni całą drogę śpiewali "Bejbe" - stwierdził

Reklama

A co wy na to? Zgadzacie się z Krystianem Ochmanem, że "Solo" trąci nieco disco polo, ale ma szansę porwać Europę?

East News/Pawel Wodzynski
Reklama
Reklama
Reklama