Korwin broni Rusin: Wojewódzki czuje się totalnie bezkarny
Po jej stronie stanął też Kozyra
Podobno "jest arogancka i ma poczucie wyższości". Tak podsumował Kingę Rusin Kuba Wojewódzki w felietonie dla magazynu "Chimera", w którym showman nie zostawił na dziennikarce nawet suchej nitki. Kinga postanowiła, że odpowie swojemu dawnemu przyjacielowi i na swoim blogu zamieściła wpis, w którym bezpardonowo napisała, co o nim myśli - "Wojewódzki zbudował swoją karierę na poniżaniu innych". Media jednogłośnie uznały, że pomiędzy gwiazdami TVNu rozpoczęła się wojna.
Magazyn "Flesz" postanowił zapytać więc inną gwiazdę niebieskiej stacji, Karolinę Korwin Piotrowską, poważaną w środowisku show-biznesu, co o tym sądzi. Ta bez wątpliwości w sporze staje po stronie Rusin.
- Wreszcie ktoś napisał o Kubie to, na co nie odważyli się inni. Podpisuję się pod każdym słowem Rusin. Wojewódzki czuje się totalnie bezkarny, a każdy boi się z nim zadrzeć, bo może zaryzykować swoją karierą. Nie wiem dlaczego tak nachalnie i w plotkarski sposób atakuje od lat Kingę - argumentuje felietonistka "Party".
Korwin zapewnia także, że po stronie Rusin stanęło więcej osobistości show-biznesu.
- Wysłałam jej SMSa z gratulacjami i wiem, że inni też to zrobili.
W opinii wtóruje Karolinie Robert Kozyra, który Wojewódzkiego określa mianem "tchórza bez klasy", którego "oglądalność programu spada i jest na poziomie "Perfekcyjnej Pani Domu"."
Czy to oznacza, że Wojewódzki po latach krytykowania rodzimych gwiazd, w końcu natrafił na przeciwnika równie silnego jak i on? Władze TVN-u zapewniają, że "nie mieszają się w spory pomiędzy swoimi gwiazdami", to tylko oznacza, że wojna rozpoczęła się na dobre. Pytanie tylko, kto ją wygra?