Reklama

Tydzień temu ruszyła siódma edycja "Must Be The Music". To chyba jeden z najbardziej eksploatowanych formatów w naszej telewizji, który pomimo kolejnych sezonów wciąż przyciąga przed telewizory ogromną publiczność. Co więcej - jest w stanie przebić wszystkich konkurentów. Udowodniły to wyniki oglądalności polskich programów rozrywkowych. Przypomnijmy: Project Runway, The Voice czy MBTM? Zaskakujące wyniki oglądalności

Reklama

W dzisiejszym odcinku muzycznego show równie nie zabrakło emocji. Oczywiście najwięcej kontrowersji wywołała wypowiedź Kory po występie z jednego uczestników, gdy w ostrych słowach skomentowała brytyjskiego wokalistę, Jamesa Arthura. Zobacz: Kora do uczestnika MBTM: To ćwok! Obrażajmy Anglików, bo oni...

Doszło również do zabawnej wymiany zdań między wspomnianą Korą a Adamem Sztabą. Wszystko to za sprawą występu Pawła Kopiczko i Aleksandra Siedleckiego, którzy wykonali jeden z największych przebojów ostatnich miesięcy czyli "Get Lucky" Daft Punk. Występ był o tyle nietypowy, że odbył się przy akompaniamencie gitary i trąbki. Kora była zachwycona, a Sztaba w swojej ocenie nawiązał z kolei do jej słynnej już afery z marihuaną.

Kora: Widzę dużo miłości, widzę bardzo dużo oddania i zaangażowania!
Sztaba: Niezależnie, ile bym wypalił ziół, nigdy bym na coś takiego nie wpadł!
Kora: Spróbuj w takim razie wypalić szałwię... My tu mieliśmy takich freaków, że się kiedyś posikałam!

Oglądaliście dzisiaj Must Be The Music? Sztaba mocno dyskutował też z Piotrem Roguckim po występie Karoliny Charko.

Zobacz: Pierwszy odcinek MBTM 7 za nami. Wszystkie oczy były zwrócone na Korę

Reklama

Gwiazdy podczas finału Must Be The Music 6:

Reklama
Reklama
Reklama