MIAŻDŻĄCA krytyka widzów "DDTVN" zmusiła Kingę Rusin do tego wpisu? W ten sposób chce przeprosić Frytkę?
Widzieliście ten program?
Maja Frykowska odwiedziła studio "Dzień Dobry TVN", aby opowiedzieć o swojej niezwykłej przemianie. Przypomnijmy, że "Frytka" zasłynęła w mediach jako skandalistka. Cała Polska dyskutowała o jej namiętnych scenach w jacuzzi w programie "Big Brother". Później celebrytka zaliczyła także kilka rozbieranych sesji. Jednak teraz Maja Frykowska zapewnia, że tamta dziewczyna to już przeszłość. Celebrytka na dowód tego zmieniła nawet imię z Agnieszki na Maję. Oprócz tego Frykowska twierdzi, że spokój odnalazła w modlitwie, a Bóg zajmuje szczególne miejsce w jej sercu. Właśnie o tych aspektach Maja Frykowska opowiada w "Dzień Dobry TVN". Dziewczyna nie spodziewała się jednak, że prowadzący śniadaniówkę zaatakują ją serią niepotrzebnych i podchwytliwych pytań. Zachowanie Piotra Kraśki i Kingi Rusin oburzyło internautów.
Zobacz: Rusin i Kraśko w ogniu krytyki po wywiadzie z Frytką. "Zero profesjonalizmu, DNO!"
Wygląda na to, że Kinga Rusin poczuła, że jest winna kilka słów wyjaśnienia. Na jej Instagramie pojawił się bowiem obszerny wpis poświęcony wizycie Mai Frykowskiej w "Dzień Dobry TVN". O dziwo Kinga Rusin przekonuje w nim, że jest pełna podziwu dla "Frytki" i tego, co dziewczyna zaprezentowała na kanapie w śniadaniówce.
- Świetna opowieść Mai Frykowskiej o nawróceniu dziś w DDTVN. Czy uwierzyłam? Tak, tym bardziej, że sama w różnych kwestiach nawróciłam się nie raz, a wiara chrześcijańska jest dla mnie ważna. Miałam i mam jeszcze trochę wątpliwości, bo na początku „Frytka” nie chciała jednoznacznie odciąć się od swojej kontrowersyjnej przeszłości i uznać jej za błąd. Ale dopytana to wyjaśniła. Uwierzyłam też w to, że pojawiła się w telewizji ponownie po to, żeby zachęcać do nawrócenia, a nie po to, by dzięki spektakularnemu nawróceniu wrócić na pierwsze strony gazet, magazynów i portali. Ale nie jest to historia oczywista i łatwa. Maja musiała się więc trochę natrudzić żeby rozwiać nasze wątpliwości. I świetnie sobie poradziła z pewnością wielu inspirując. Gratuluję jej występu - napisała Kinga Rusin.
Jak myślicie, czy dziennikarka faktycznie jest pod wrażeniem występu Mai Frykowskiej? A może po prostu chciała w ten sposób zatrzeć złe wrażenie, jakie zrobiła na widzach?
POLECAMY: Maja Frykowska przerywa milczenie ze łzami w oczach: Mam dosyć tego życia WIDEO
Kinga Rusin o występie "Frytki" w "DDTVN"
Pamiętacie skandale z Mają Frykowską?