Reklama

To właśnie Jann wygrał piątą edycję plebiscytu na Gwiazdę Party Young. Młody artysta pokonał aż 11 nominowanych i zdobył prawie 50 proc. wszystkich głosów. Poznajcie ciekawostki o Janie Rozmanowskim!

Reklama

Kim jest Jann?

Jann, czyli Jan Rozmanowski, urodził się w Lublinie 12 lutego 1999 roku. Jest czwartym z ośmiorga rodzeństwa, z którym wychowywał się w Garwolinie. Już jako dziecko występował w tym mieście w Teatrze Muzycznym "Od Czapy". Następnie w wieku 12 lat śpiewał w Operze Narodowej i przez 3 lata uczęszczał do Szkoły Muzycznej w Garwolinie. Nie ukończył jej jednak, ponieważ przeprowadził się z rodzicami do Lurgan w Irlandii Północnej. To właśnie tam kontynuował naukę w Flynn Performing Arts School, a później studiował wokal na londyńskiej uczelni BIMM. W jednym z wywiadów zdradził, że przeprowadzka w wieku 16 lat była jednym z najtrudniejszych momentów w jego życiu.

- Znalazłem się w sytuacji bez wyjścia. Chciałem czegoś, czego totalnie nie mogłem mieć. Wiadomo, że miałem wsparcie rodziny i przyjaciół, ale musiałem pogodzić się z sytuacją, że tutaj jestem i teraz po prostu muszę sobie z tym poradzić. Nawet nie tyle poradzić, co wykorzystać tę sytuację. No i wykorzystałem. Nadrobiłem wszystko w 2 lata i skończyłem szkołę z najlepszym wynikiem - powiedział w rozmowie z "Glamour".

Zobacz także: Jann wielkim zwycięzcą plebiscytu na Gwiazdę Party Young 2023! Kto zajął kolejne miejsca?

Wrócił do Polski ze względu na pandemię. Wyznał, że zanim na nowo zdążyło się wszystko otworzyć i zanim zdążył wrócić do Anglii, to zaczął pracować z wytwórnią muzyczną Fonobo. Przez to, że ich współpraca układała się dobrze, został w kraju. Zamieszkał w Warszawie i pod koniec 2020 roku zadebiutował z piosenką "Do You Wanna Come Over?".

- Kiedy ją wypuściłem, zaczęło być to poważnie odbierane, zobaczyłem reakcję ludzi i wtedy pomyślałem, że to może być sztuka — wyznał w wywiadzie dla portalu rytmy.pl.

Wojciech Strozyk/REPORTER

Zobacz także: Jann zawładnął publicznością w Sopocie. Nie potrzebował Eurowizji

Choć ma czterooktawową skalę głosu i idealne predyspozycje do śpiewania klasyki, postawił na brzmienia z pogranicza popu i alternatywy. 25 marca 2022 roku wydał debiutancki minialbum pt. "Power" oraz wystąpił na Off Festivalu i festiwalu Great September. Mogą go kojarzyć również fani Ralpha Kamińskiego, ponieważ Jann występował jako jego support podczas trasy koncertowej "Bal u Rafała".

- Zawsze myślałem, że ludzie będą mi pisać muzykę, a nie że będę robił to sam. A okazuje się, że tak jest mi w sumie najlepiej. Wszystkie dotychczasowe utwory stworzyłem samodzielnie. Produkuję z producentami, ale piszę i komponuję sam - mówił w rozmowie z "Glamour".

Karol Makurat/REPORTER

Zobacz także: Jann weźmie udział w przyszłych preselekcjach do Eurowizji 2023? Zdradził nam swoje plany

W 2023 roku zajął drugie miejsce w preselekcjach do Eurowizji z piosenką pt. "Gladiator". Dla wielu osób było to spore zaskoczenie, ponieważ mieli go za faworyta. Dzięki temu zyskał ogólnopolski rozgłos i dziesiątki tysięcy fanów na Instagramie. Od tego momentu zaczął być nazywany objawieniem polskiej sceny muzycznej, a jego talentem dziś zachwycają się już ludzie z całego świata.

- Ten występ był bardzo dobry. To nie jest tak, że ja ustalam sobie cel i za wszelką cenę chcę do niego dojść. Dla mnie sukcesem jest już samo tworzenie sztuki. Na tym się skupiam. A czy wynik jest taki, czy inny, to już nie stanowi dla mnie wielkiej różnicy - mówił Jann.

Reklama

Po finale eurowizyjnych eliminacji zagrał koncert w Sztokholmie oraz odbył pierwszą samodzielną trasę koncertową po Polsce. Wystąpił także podczas Polsat SuperHit Festiwal 2023 w Sopocie oraz na Orange Warsaw Festival 2023 w duecie z Jaredem Leto i członkami zespołu Thirty Seconds to Mars.

Piotr Molecki/East News
Reklama
Reklama
Reklama