Jakie straty ponieśli McCallisterowie po włamaniu w "Kevin sam w domu"? Firma ubezpieczeniowa zrobiła wycenę... kwota szokuje!
Jakie straty ponieśli McCallisterowie po włamaniu w "Kevin sam w domu"? Firma ubezpieczeniowa zrobiła wycenę... kwota szokuje!
1 z 5
Film "Kevin sam w domu" to świąteczna tradycja, bez której ciężko sobie nawet wyobrazić ten czas. Całe pokolenia doceniają pomysłowość i poczucie humoru 8-letniego Kevina, który ratuje rodzinny dom przed włamywaczami, zastawiając na nich liczne pułapki. Do tej pory jednak nikt wcześniej nie zastanawiał się, ile wyniosłoby pokrycie szkód, spowodowanych przez te wydarzenia. Eksperci towarzystwa ubezpieczeń Compensa podjęli się tego wyzwania i wycenili szkody. Kwota robi wrażenie!
Zobacz: Jest decyzja! Czy Polsat znów pokaże "Kevina samego w domu"?
2 z 5
Dom rodziny Kevina McCallistera jest ogromny. Został zbudowany w 1921 roku, ma ok. 400 m2. W środku można znaleźć aż 9 pokoi, 4 łazienki, piwnicę i poddasze. Oprócz tego do domu należy ogród, parking, garaż i domek na drzewie. Wartość domu i jego otoczenia została wyceniona na 1,5 mln dolarów, czyli prawie 5,65 mln złotych - za tyle został bowiem sprzedany w 2012 roku. Ubezpieczenie takiego domu wynosiłoby zatem ok. 8 tys. zł rocznie, o czym informuje eska.pl.
Zobacz: Jak dziś wyglądają bohaterowie filmów o Kevinie?! Niektórych nigdy byś nie poznał! ZDJĘCIA
3 z 5
Pracownik Compensy, cytowany przez serwis eska.pl, zwraca uwagę, że dom McCallisterów był fatalnie zabezpieczony przed włamaniami. Brakowało drzwi antywłamaniowych czy alarmu. Włamywacze nie mieliby problemów z rabunkiem, gdyby nie Kevin. Dzięki jego pułapkom doszło do - z pozoru - niewielu zniszczeń: zostały zerwane drewniane półki ze ściany, wyłamano drzwi, zniszczyła się grawerowana klamka, schody do piwnicy, tylna ściana domku na drzewie, a także doszło do osmolenia palnikiem drzwi i ściany w kuchni.
4 z 5
Okazuje się, że te wszystkie szkody można wycenić na 10 tys. złotych. Gdyby jednak nie interwencja Kevina, straty byłoby o wiele większe, sięgałyby nawet setek tysięcy złotych.
(...) znakiem rozpoznawczym złodziei były zalane piwnice w nieruchomościach. Koszt usunięcia takiej szkody – m.in. osuszenia, mycia i malowania pomieszczeń – mógłby przekroczyć 25 tys. zł. - czytamy w serwisie eska.pl.
5 z 5
Spodziewaliście się takich kwot?
Zobacz: Polsat postawił na sprawdzone hity w święta. Wyniki oglądalności mówią same za siebie