Katarzyna Dowbor nie miała ostatnio łatwego czasu. Ku zaskoczeniu fanów, po 10 latach straciła pracę jako prowadząca "Naszego nowego domu" w Polsacie. Kilka miesięcy później gwiazda musiała pożegnać ukochanego psa, Benia, który zostawił w sercu prezenterki ogromną pustkę. Pomogli jednak przyjaciele i Dowbor podzieliła się z fanami fantastycznymi wieściami!

Reklama

Katarzyna Dowbor pokazała nowego członka rodziny!

Kilka tygodni temu Katarzyna Dowbor pożegnała się z programem "Nasz nowy dom". Nagła decyzja nowego dyrektora programowego stacji Polsat, Edwarda Miszczaka, o zamianie popularnej prowadzącej na Elżbietę Romanowską, mocno zaskoczyła widzów. Okazuje się jednak, że prezenterka miała i inne, bardziej osobiste problemy. W czerwcu Katarzyna Dowbor pożegnała członka rodziny - ukochanego psa Benia. Choć długo nie mogła pogodzić się z tą stratą, teraz w jej życiu ponownie zagościła radość. Fanom przedstawiła właśnie Stefana!

Katarzyna Dowbor zapozowała do zdjęcia z nowym pupilem:

Moje serce skradł Stefan! ❤️ Ma trzy i pół miesiąca. Waży 17 kilogramów i lubi być noszony na rękach! ???? Trochę rozrabia, ale wszystkich kocha. I wniósł bardzo dużo radości do mojego życia! ???? Koniecznie zobaczcie moje stories!

Zobacz także: Katarzyna Dowbor ma nowy program? "Odetchnęła z ulgą". Co zamiast "Nasz nowy dom"?

Zobacz także

Na InstaStories gwiazda zdradziła, jak Stefan trafił do jej domu. Wszystko za sprawą jej serdecznej sąsiadki:

- To jest Stefan, pojawił się na pokładzie naszego statku parę dni temu i jest przecudownym, młodym bernardynem, berneńskim psem pasterskim, który właśnie jest najukochańszy na świecie, ale nigdy nie zastąpi nam Benia, bo Benia kochamy i zawsze kochać będziemy. Natomiast ponieważ ja bardzo, bardzo rozpaczałam po moim ukochanym Beniusiu, moja sąsiadka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce no i załatwiła tak sprawę, że w naszym domu pojawił się Stefan, który ma dopiero 3,5 miesiąca ale już zachowuje się jak mały chuligan, ale jest cudowny, kochany , a ja mogę wreszcie patrzeć bez płaczu na berneńczyki, bo Stefan wniósł bardzo dużo radości do naszego życia. Fajnie, że jest, ma podobno ważyć około 60 kilogramów, póki co jest taką małą dzidzią, która troszkę rozrabia, ale bardzo nas kocha - opowiadała na nagraniu Katarzyna Dowbor, tuląc gromadkę swoich trzech domowych ulubieńców.

Instagram/Katarzyna Dowbor

Zobacz także: Katarzyna Dowbor przekazała szczęśliwą nowinę dotyczącą córki. Sypią się gratulacje

Reklama

Choć Katarzyna Dowbor żartobliwie dodawała, że nowy członek rodziny musi jeszcze "dogadać" się z jej pozostałymi pupilami, od razu widać, że zdążyła już pokochać Stefana całym sercem. Gratulujemy powiększenia gromadki!

Instagram/Katarzyna Dowbor
Reklama
Reklama
Reklama