Reklama

Katarzyna Bosacka dzięki swojemu programowi "Wiem co jem" stała się główną telewizyjną ekspertką od spraw zdrowego żywienia. Dziennikarka jest bardzo przekonywująca w swoich słowach, a oryginalna konwencja jej poradnika sprawia, że podawane w nim informacje są zapamiętywane przez telewidzów. Zobacz: Bosacka ma coraz więcej wrogów. Kto nie lubi jej najbardziej?

Reklama

Bosacka zauważyła, że ostatnio wiele znanych osób wypowiada się o zdrowym odżywianiu i na łamach magazynów opowiada, co je, aby wyglądać szczupło. Okazuje się, że gwiazda TVN Style w obliczu fali nadwagi w naszym kraju popiera takie zachowania, jednak zwraca uwagę na to, iż nie każdy powinien to robić.

- Uważam, że każda osoba publiczna, która występuje w tej chwili w Polsce i wypowiada się na tematy żywieniowe, powinna mieć świadomość, jak bardzo otyłym narodem, jak wiele problemów i chorób dietozależnych jest u nas w Polsce. Tych chorób dietozależnych jest 80. Jeśli wypowiadamy się na jakiś temat mówiąc "ja to w ogóle nie jem śniadań, to jest wymysł dietetyków", to musimy mieć świadomość, że mówimy to do milionów ludzi. To powinno moim zdaniem być już taką sferą poprawności politycznej. Tak samo jak trzeba przemyśleć każdą wypowiedź na temat osób homoseksualnych, trzeba przemyśleć każdą wypowiedź, która może mieć znamiona rasistowskie, tutaj tak samo powinniśmy pilnować swojego języka. Zastanawiać się dwa razy nad tym co mówimy, ponieważ ta informacja idzie w eter - powiedziała w rozmowie z AfterParty.pl Katarzyna Bosacka.

W rozmowie Bosacka nawiązała do wypowiedzi Małgorzaty Rozenek, która w rozmowie z "Faktem" przyznała się do tego, iż jest na diecie takiej jak kobiety mieszkające we Francji, a one są znane z tego, że nie jedzą śniadań (zobacz). Tak więc dla własnego zdrowia lepiej udać się na konsultacje do dietetyka, niż wierzyć gwiazdom w kwestiach związanych ze zdrowym stylem życia.

Zobacz: Bosacka kpi z diety Gessler

Reklama

Gwiazdy TVN Style na konferencji prasowej:

Reklama
Reklama
Reklama