Reklama

Karolina Gilon i jej partner, Mateusz Świerczyński, jakiś czas temu podzielili się z fanami wyjątkową wiadomością — para powitała na świecie synka. Teraz celebrytka opublikowała w mediach społecznościowych wzruszające nagranie, w którym ujawniła imię dziecka.

Reklama

Tak ma na imię syn Karoliny Gilon

Karolina Gilon, znana polska prezenterka i modelka, po raz pierwszy została mamą. Wraz ze swoim partnerem Mateuszem Świerczyńskim powitała na świecie synka. Dotychczas jednak nie zdradzali, jakie imię nosi chłopczyk. Teraz Karolina podzieliła się z fanami wzruszającym nagraniem, które ukazało wiele momentów z pierwszych tygodni chłopca. Dodatkowo, zdradziła imię dziecka:

Ten dźwięk zmienił całe nasze życie. Mówi się, że nie ma dobrego momentu na dziecko, a ty wybrałeś sobie idealny moment. Ty też jesteś idealny. Dokładni taki, jaki sobie wyśniłam. Kocham, jak się budzisz. Uwielbiam patrzeć, jak jesz i robisz te swoje śmieszne minki, szczególnie przez sen. Każda chwila z tobą jest bardziej ekscytująca, niż najszybsza kolejka górska. A zabawa z Tobą lepsza niż wszystkie imprezy razem wzięte. Twój pierwszy uśmiech wywołał u nas łzy szczęścia
- zaczęła Karolina.
Każdego dnia zaskakujesz nas czymś nowym. Pokażemy ci z Matim świat z najlepszej strony. Za co? Za to, że wybrałeś nas na swoich rodziców. Zapraszamy cię w najpiękniejszą podróż, jaką jest życie. Kocham cię FRANKU
- dodała.

Fani nie kryją zachwytu nad nowym wpisem Gilon

Społeczność zgromadzona wokół Karoliny Gilon w mediach społecznościowych zareagowała niezwykle pozytywnie na informację o narodzinach synka. Fani nie kryli wzruszenia i zachwytu nad wyborem imienia. W sekcji komentarzy pojawiło się mnóstwo wpisów z gratulacjami.

Franio top
Ale jest śliczny, jeszcze raz gratuluję
Ale się wzruszyłam masz super rodziców Franula równiej zdrowo chłopaku
- rozpisują się fani.

O komentarz pokusiła się nawet Blanka Lipińska, która przyznała, że Franek jest bardzo podobny do swojej mamy:

Sorry Mati, ale to jest klon Karoli
- napisała.

Karolina Gilon o macierzyństwie

Karolina Gilon zdecydowała się na autentyczność w relacjonowaniu pierwszych tygodni po porodzie. Nie ukrywała trudności związanych z połogiem, bólem oraz wyzwaniami, jakie niesie życie świeżo upieczonej mamy. W swoich relacjach na Instagramie przyznała, że jej organizm wciąż dochodzi do siebie po porodzie, a codzienność młodej mamy bywa wyczerpująca.

Podoba Wam się imię dziecka Karoliny i Mateusza?

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Loading...