Karolina Gilon ogłosiła imię synka, ale mówi do niego zupełnie inaczej: "Nie wiem skąd ja to wzięłam"
Karolina Gilon, prowadząca "Love Island", niedawno została mamą. Początkowo nie zdradzała imienia swojego dziecka, ale w miniony czwartek wszystko stało się jasne. Co ciekawe, kilka godzin po ogłoszeniu imienia Karolina Gilon szczerze przyznała, że mówi do synka zupełnie inaczej. Nie uwierzycie jak nazywa chłopca.

Karolina Gilon dokładnie 31 stycznia tego roku po raz pierwszy została mamą. Gwiazda Polsatu od samego początku chętnie opowiadała o macierzyństwie i chętnie publikowała urocze kadry ze swoim synkiem nie pokazując jednak całej twarzy chłopca. Wszystko zmieniło się w miniony czwartek. Dopiero wtedy dumna mama ujawniła wizerunek dziecka i zdradziła jego imię.
Karolina Gilon wybrała piękne imię dla syna
Karolina Gilon dopiero kilka tygodni po porodzie zdecydowała się ogłosić, jakie imię wybrała dla synka. Młoda mama opublikowała wzruszające nagranie, na którym pokazała twarz dziecka i ujawniła jego imię. Okazuje się, że chłopczyk to Franciszek.
Każdego dnia zaskakujesz nas czymś nowym. Pokażemy ci z Matim świat z najlepszej strony. Za co? Za to, że wybrałeś nas na swoich rodziców. Zapraszamy cię w najpiękniejszą podróż, jaką jest życie. Kocham cię FRANKU
Karolina Gilon komentuje imię syna
Fani byli zachwyceni pięknym imieniem synka gwiazdy Polsatu oraz uroczym nagraniem szczęśliwej rodzinki. Karolina Gilon ogłosiła imię dziecka i nagle pojawiły się łzy. Młoda mama nie ukrywała wzruszenia mówiąc o swoim szczęściu. Co ciekawe prowadząca "Love Island" kilka godzin później ponownie zwróciła się do swoich fanów i ujawniła, dlaczego jej synek otrzymał na imię Franek.
To jest niesamowite bo to imię tak naprawdę było od samego początku. Dosłownie dzień przed tym jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży siedzieliśmy ze znajomymi i taka była gadka ''ej, ty chyba jesteś w ciąży'' i była rozmowa ''do dobra, a jakbyś była w ciąży to jakie imię? Jak chciałabyś żeby nazywał się syn?''. No i tak zaczęłam rozkminiać, zaczęłam się zastanawiać i tak myślę na sto procent będzie to syn bo tak czuję, czułam że jak będę miała dziecko to będzie to syn- tak sobie rozkminiałam i mówię ''Franek to jest super imię''. Franek mi się kojarzy trochę z urwisem, ale dobrym człowiekiem.
Jak tak naprawdę Karolina Gilon nazywa syna?
Wiadomo już, że synek Karoliny Gilon to Franek, ale teraz okazuje się, że gwiazda Polsatu zupełnie inaczej zwraca się do chłopca. Celebrytka szczerze przyznała, że ona i tata Franka mówią do niego... Dyzio! Karolina Gilon obawia się jednej rzeczy.
Wiecie co jest najgorsze? Nie wiem skąd ja to wzięłam, zaczęłam do niego mówić Dyzio. Może od Dyzio marzyciel? nie wiem. Zaczęłam do niego mówić Dyzio i tak się nam wkręciło, że ja i Mati mówimy Dyzio i boje się, że go przyzwyczaimy i że po prostu będzie Dyzio, albo że kiedyś będzie się wkurzał, że mówię na niego Dyzio. Ale też mi do niegp pasuje Dyzio. Staram się mimo wszystko jak najczęściej używać Franku, Franeczku ale to Dyzio- po prostu będzie miał taką ksywkę
Jesteście zaskoczeni?

Zobacz także: