


Stochomania trwa w najlepsze! Zwycięstwo Kamila Stocha w 66. Turnieju Czterech Skoczni oraz w plebiscycie na Najlepszego Sportowca Roku 2017 spowodowały ogromne zainteresowanie skoczkiem i jego rodziną. W czasie Gali Mistrzów Sportu nagrodę w imieniu swojego męża odebrała Ewa Bilan-Stoch, która oczarowała wszystkich. Emocje wokół pary, której popularność rośnie z dnia na dzień, dodatkowo podgrzał wywiad, którego niedawno udzielił ojciec Kamila Stocha, Bronisław. Szczególną uwagę przykuwa wypowiedzieć ojca skoczka na temat... wnuków!
Czy rodzina Stochów już wkrótce się powiększy, a Kamil Stoch i jego żona Ewa Bilan-Stoch zostaną rodzicami? Odpowiedź na to pytanie na następnej stronie!

- Na razie mamy jednego wnuka dzięki najstarszej córce Ani. Chłopak ma cztery i pół roku, chętnie się nim opiekujemy. Razem z żoną czekamy na więcej wnuków, bo bardzo lubimy dzieci - powiedział Bronisław Stoch w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Przypomnijmy, że Ewa i Kamil poznali się w 2006 roku na zawodach w Planicy. Choć Ewa jest o dwa lata starsza od Kamila, to uczucie między nimi pojawiło się bardzo szybko. Z czasem przerodziło się w wielką miłość. 7 sierpnia 2010 roku para powiedziała sobie sakramentalne "tak" w Sanktuariów Paulinów na Bachledówce koło Zakopanego.

Od ślubu pary minęło już niemal 8 lat. Jednak do tej pory Ewa i Kamil Stochowie nie doczekali się potomstwa.

Obecnie Kamil Stoch skupia się na karierze sportowej, w której wspiera go żona Ewa. Para ma również smykałkę do biznesu. Małżonkowie wspólnie prowadzą markę odzieżową Kamiland, która cieszy się coraz większą popularnością.

Stochowie tworzą jedną z najpiękniejszych par polskiego sportu, czego doskonałym wyrazem były słowa Kamila Stocha, które padły w czasie Gali Mistrzów Sportu w czasie łączenia na żywo ze skoczkiem.
- Ewuniu, kocham Cię. Dziękuję z całego serca za wsparcie, które dostaję od mojej pięknej żony, która błyszczy przed państwem, jest po prostu najjaśniejszą gwiazdą i moją wizytówką - powiedział wówczas skoczek.

Trzymamy kciuki za tę wspaniałą parę!

I życzymy spełnienia marzeń w każdej dziedzinie życia!


Jeden z marcowych odcinków „Ojca Mateusza” może przejść do historii telewizji! A to wszystko za sprawą scenariusza i kolejnej kryminalnej historii w Sandomierzu. Tym razem w mieście zostanie podłożona bomba na placu zabaw - podaje „Gazeta Wyborcza”. Odcinek nie został jeszcze nagrany, jednak jak podaje gazeta, mogą być problemy z jego realizacją. Poznajcie szczegóły. Uchodźca podłoży bombę w "Ojcu Mateuszu"? W 240. odcinku, zatytułowanym „Bezpieczna odległość” w Sandomierzu wybuchnie bomba. Zaczną się poszukiwania winnego - miejscowi będą uważać, że ładunek podłożył mieszkający od lat w mieście Arab, który ożenił się z Polką i przeszedł na chrześcijaństwo. Jednak trop potem będzie wskazywał, że za wszystko odpowiada... muzułmanin Szihab, który niedawno przybył do Polski. Nie wiadomo jednak, kto miałby go zagrać, ponieważ aktor Mikołaj Woubishet, który otrzymał propozycję, odmówił zagrania tej roli: To historia, która gra na strachu wobec uchodźców. I uprawomocnia nieprawdziwą tezę: że uchodźcy mogą być, byle chrześcijańscy, bo muzułmanie podkładają ładunki na placach , gdzie bawią się polskie dzieci. Nie przyjąłem tej roli – powiedział "Wyborczej" Woubishet. Co zaś mówią producenci serialu? Przesłanie odcinka jest pozytywne, bo z kazania wygłoszonego przez ojca Mateusza w finale wynika, że nie należy bać się obcych – mówi Krzysztof Grabowski z firmy ATM. Czekacie na ten odcinek? Zobacz także: "Ojciec Mateusz" wciąż jest hitem TVP? Znamy wyniki oglądalności serialu! Oglądacie "Ojca Mateusza"?

Szaleństwo na punkcie Ewy Stoch-Bilan zaczęło się w chwili, gdy przyszła na Galę Mistrzów Sportu, by w imieniu swojego męża Kamila Stocha odebrać nagrodę dla Sportowca Roku. Od tego momentu tysiące Polaków przeczesują Internet w poszukiwaniu informacji o żonie naszego skoczka. Czy Ewa Bilan-Stoch może dzięki temu zainteresowaniu zostać gwiazdą i powtórzyć sukces Anny Lewandowskiej? Eksperci twierdzą, że ma wszystko, co potrzebne, by podbić show-biznes. Tylko, że Ewa kompletnie nie ma ochoty bywać na ściankach i uczestniczyć w show-biznesie. Jest silna, konkretna i dobrze wie, czego chce. Prowadzi agencję marketingu sportowego, Klub Sportowy Eve-nement Zakopane dla młodych skoczków,” mówi dziennikarka Paulina Chylewska. Ewa Stoch - znacie ją? Ale to nie wszystko. Ewa projektuje czapki z autorskiej linii Kamiland, jest też zawodową fotografką. A czy Ewa chce być gwiazdą? Spytaliśmy o to właśnie żonę naszego skoczka. „Wybieram normalne życie wśród lokalnej społeczności. Zamiast bywać na ściankach, wolimy z mężem chodzić na wspólne spacery, randki, spędzać czas ze znajomymi i realizować swoje zainteresowania, mówi „Party” Ewa Stoch. ZOBACZ: Wpadka z żoną Kamila Stocha na Balu Mistrzów Sportu! Na pewno to zauważyliście! Ewa Bilan-Stoch Anna Lewandowska i Ewa Bilan- Stoch na Gali Mistrzów Spotu