Zaskakujące słowa Justyny Żyły o Piotrze! "Emocje opadają i uczysz się przyjaźni..."
Spodziewaliście się?
Justyna Żyła zakopała topór wojenny? Po sukcesach byłego męża na skoczni, na jej instagramie pojawiły się bardzo wymowne wpisy. Jak deklaruje w nich, "kibicem jest się zawsze" i razem z córką gratuluje Piotrowi ostatnich świetnych wyników.
Piotr Żyła zaczął sezon zimowy znakomicie. W ostatni weekend, podczas zawodów w Rosji dwukrotnie stanął na podium pucharu świata - w sobotę na 2., a w niedzielę na 3. miejscu. Nic dziwnego, że kibice mocno trzymają kciuki za jego kolejne występy. Wśród nich, jak się okazuje, również była żona (od niedawna są po rozwodzie) - Justyna.
Justyna Żyła kibicuje Piotrowi Żyle
Na instagramowym profilu Justyny Żyły pojawił się znaczący wpis.
Miał być nowy post... pyszne domowe gołąbki ????ale pokonało mnie to zdjęcie, gdybym nie przeżyła ..????istnieje coś takiego jak ????????córeczka tatusia ????♀️(u mnie była nią moja siostra ????????????)Przychdzi taki moment gdy emocje opadaja i uczysz się przyjaźni która czasem jest ważniejsza niż inne uczucia i emocje ????☺️(pisownia oryginalna)
Na zdjęciu widzimy córkę Żyłów - Karolinę, wysyłającą buziaka w stronę ekranu telewizora, na którym widać jej tatę - Piotra.
Justyna Żyła pisze o Piotrze zaskakująco ciepło:
Kibicem (nie mylic z innym”kibicami”) jest się zawsze ????a Twoja „psychofanka” jest tylko jedna ????????????Gratulujemy raz jeszcze????????????skijumping #coreczkatatusia #miloscnigdysieniekonczy #fanka #szczescienasze #dumaztaty #piotrzyla #gratulujemy #kibicujemy ????????????✊????- pisze Żyła.
Dodaje na koniec, że zdjęcie jest "tak słodkie", że nie zepsuje tego momentu żaden negatywny komentarz. A tych - oczywiście - jest sporo. Jednak równie dużo, a może nawet więcej komentujących broni byłej żony sportowca.
A sama Justyna kończy:
tak sobie myśle ... a mogłam jednak zdjęcie tych gołąbkow ????wrzucić ????????????
Zobaczcie cały wpis:
Justyna Żyła ostatnio kibicowała Piotrowi pod skocznią w Wiśle.
Pokazała się też na ostatniej imprezie Playboya: