Nowa dziewczyna Szyca już udziela wywiadów. Zdradziła kilka smaczków
Nagłowska idzie w ślady Śródki i Ślotały
Borys Szyc po głośnych rozstaniach z Kają Śródką i Zosią Ślotałą, dość ostrożnie lub prawie w ogóle nie wypowiadał się na temat swojej nowej miłości. Aktor i Justyna Nagłowska nie pokazywali się razem na imprezach, a prasa prześcigała się z doniesieniami o ich kryzysie. Szybko jednak okazało się, że to tylko plotki. Przypomnijmy: Szyc pielęgnuje nową miłość. Pochwalił się fotką z wakacji z ukochaną
W przeszłości spekulowano, że jednym z powodów rozstań Borysa z Kają czy Zosią był fakt, iż jego ukochane szybko zaczęły robić u jego boku kariery w mediach - pokazywać się na salonach i rozmawiać z prasą. Historia może się powtórzyć, bo Nagłowska właśnie zaliczyła swój medialny debiut. Ukochana aktora udzieliła wywiadu portalowi NaTemat.pl opowiedziała o swoim życiu, w którym naturalnie znajduje też miejsce dla Szyca.
Poza pracą staram się też mieć czas na moje życie. Na randki, imprezy, wyjazdy. Czasem po tygodniowym rodeo, pełnej logistyce i planowaniu, uciekam z chłopakiem na weekend do Sopotu albo do Barcelony, albo gdziekolwiek.. Po to, żeby nie robić nic. Oczywiście jestem wtedy pod telefonem i mailem (prowadzenie własnej firmy nigdy nie da ci się odciąć w 100%) - wyznała Nagłowska.
Justyna wychowuje dwie córki i w rozmowie z serwisem napomknęła o swoich oczekiwaniach wobec partnera i ojca dla jej dzieci.
Chcę, żeby dziewczynki miały szczęśliwą mamę. Widziały mnie już smutną i nieszczęśliwą. Wiem, że wtedy one też się inaczej zachowują. Dzieci chłoną emocje jak małe gąbeczki. Nie jestem zwolenniczką trwania w nieudanych związkach ze względu na dzieci. Chcę, żeby moje córki dorastały w domu, gdzie ludzie się całują, przytulają i okazują sobie szacunek - zapewnia.
Doczekamy się ich wspólnego wywiadu w niedalekiej przyszłości?
Zobacz: Plotkowano o kryzysie w związku Szyca. Te zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości
Rodzinne popołudnie Borysa Szyca: