Kowalczyk zabrała głos w sprawie śmierci Mackiewicza. Padły bardzo MOCNE słowa! "Himalaistów zaraz naród zacznie kastrować"
Kowalczyk zabrała głos w sprawie śmierci Mackiewicza. Padły bardzo MOCNE słowa! "Himalaistów zaraz naród zacznie kastrować"
1 z 4
Justyna Kowalczyk skomentowała wyprawę na Nanga Parbat i śmierć Tomasza Mackiewicza. Polska biegaczka narciarska zostawiła na Twitterze wpis, w którym stanęła w obronie Mackiewicza i odniosła się do hejtu, który pojawił się w internecie po akcji ratunkowej na Nanga Parbat. Przypominamy, że polscy ratownicy ( Adam Bielecki, Denis Urubko, Jarosław Botor i Piotr Tomala) pomogli zejść do bazy Elisabeth Revol, ale z powodu złych warunków pogodowych podjęli decyzję o tym, żeby zawrócić i nie iść po Tomasza Mackiewicza, który został na ponad 7000 metrów. Co o całej akcji sądzi Kowalczyk? Sprawdźcie na kolejnych stronach.
2 z 4
Justyna Kowalczyk zabrała głos w sprawie Tomasza Mackiewicza i wyprawy na Nanga Parbat
Po zdobyciu szczytu Nanga Parbat, z którego Tomasz Mackiewicz już nie wrócił i osierocił trójkę dzieci, pojawiła się w mediach dyskusja na temat sensu himalaizmu. Justyna postanowiła ją skomentować:
Himalaistów zaraz naród zacznie kastrować, bo są nieodpowiedzialni i nie powinni mieć dzieci... Ale gdy za ścianą u sądziadów rozgrywają się wieloletnie dramaty, to po tragedii w wywiadach "to była taka normalna rodzina"...
#mujborze ale#hipokryzja
3 z 4
Chwilę później pojawił się kolejny wpis Kowalczyk:
Taaa.Porównuję patologie do himalaizmu.. Najprościej spłycić temat.Tak trudno pomyśleć,że chodzi o to by ludziom,którzy nic złego nie robią, nie wtrącać się w życie a DOSTRZEC MNÓSTWA ZŁA WOKOŁO?Tam się można wykazać.Himalaisci i ich dzieci,partnerzy dadzą radę bez"dobrych rad"
4 z 4
Justyna była pod wrażeniem akcji ratunkowej:
Trzeba Himalajów, by odzyskać wiarę w człowieka. Bez względu na to, czy któryś z tych panów stanie na szczycie K2, dla mnie ta wyprawa odnosi właśnie największy sukces. Myślę sobie, że autorytety himalaizmu powinny teraz publicznie, łopatologicznym sposobem tłumaczyć, co to rozrzedzone powietrze, choroba wysokościowa, nachylenia ściany, załamanie pogody itd. Bo widać, że tych w sumie prostych pojęć wielu nie rozumie. Zbyt wielu - napisała Kowalczyk.