W jednym z warszawskich klubów Julia Wieniawa w towarzystwie swojego zespołu, bliskich i dziennikarzy promowała swoją debiutancką płytę "Omamy", na której znalazły się m.in. takie przeboje jak "Nie muszę" czy "Na darmo". Ten wieczór dla aktorki i piosenkarki był wyjątkowy, więc i jej outfit nie mógł być zwyczajny - Julia postawiła na lateks (który chyba wraca do łask, patrząc na jedną z opolskich stylizacji Justyny Steczkowskiej). Zobaczcie zdjęcia!

Reklama

Zobacz także: Julia Wieniawa wydała na auto majątek. A jakim jest kierowcą? Zdradza jej chłopak, Nikodem Rozbicki

Reklama
Reklama
Reklama