Julia Wieniawa i Aleksander Baron rozstali się! Wiemy, co się stało
Julia Wieniawa i Aleksander Baron rozstali się! Wiemy, co się stało
Julia Wieniawa i Aleksander Baron rozstali się! Taką informację podał Pudelek.pl, który twierdzi, że "para nie miała dla siebie czasu". Gwiazdy zaczęły spotykać się w lutym tego roku. Ich związek przetrwał niecałe siedem miesięcy.
Wieniawa i Baron byli jedną z najpopularniejszych par w show biznesie! Dzieliło ich aż 15 lat, jednak dla nich ta różnica nie stanowiła problemu. Dlaczego więc rozstali się?
Julia Wieniawa i Baron rozstali się!
Julia Wieniawa długo nie rozpaczała po Antku Królikowskim. Niespełna dwa miesiące po zakończeniu blisko 2-letniego związku aktorka zaczęła spotykać się z Aleksandrem Milwiwem-Baronem. Para na początku zapewniała, że nic ich nie łączy. Z biegiem czasu przestali ukrywać swój związek i w sieci chętnie publikowali swoje zdjęcia. Zaczęło się od wspólnych wakacji...
Mało tego, gwiazdy na imprezach i ściankach nie szczędziły sobie czułości, a wywiadach, choć niechętnie, słodzili sobie nawzajem. W jednym z nich Julia wyznała, dlaczego woli starszych mężczyzn:
Ja jako mała dziewczynka lubiłam się kolegować ze starszymi znajomymi, bo lubiłam rozmawiać z nimi o różnych ciekawych rzeczach- zdradziła Julia w "Fakcie". - Starsi faceci mnie interesują ponieważ dużo mogę się od nich nauczyć, są doświadczeni życiowo, zawodowo.
Zobacz także: Julia Wieniawa bawiła się na imprezie z byłym chłopakiem. Baron będzie zazdrosny?
Teraz, jak informuje Pudelek.pl, po niespełna siedmiomiesięcznym związku Julia Wieniawa i Baron rozstali się. Problemem okazała się... kariera.
Ostatnio nie mieli dla siebie czasu - twierdzi źródło "Pudelka". Julia wystartowała teraz z dużym projektem filmowym, na którym chce się skupić, on ma "The Voice". Mimo ogromnej fascynacji na początku, to się po prostu naturalnie rozeszło po kościach.
Julia i Baron nie potwierdzili jeszcze tych informacji. W ostatnich dniach aktorka dała się jednak przyłapać w towarzystwie swojego byłego chłopaka, Nikodema Rozbickiego. Czy rzeczywiście coś jest na rzeczy?
Jeszcze kilka miesięcy temu nawet mama Julii zapewniała o ich miłości.
- Czasy się zmieniły! Oni lubią każdą wolną chwilę spędzać razem, ale jednocześnie bardzo cenią sobie swoją niezależność - wyjaśniła mama, a jednocześnie menedżerka aktorki, Marta Wieniawa w rozmowie z Party.pl.
Wtórowała jej Julka, nazywając swojego ukochanego "Piotrusiem Panem".
Różni panowie, których lubię... to są tacy Piotrusie... To jest taki Piotruś Pan, więc myślę, że jesteśmy na podobnym poziomie mentalnym - wyznała w "Fakcie".
Z kolei muzyk w jednym z wywiadów wyznał, że jest szczęśliwy u boku młodszej partnerki i ma nadzieję, że ona również.
Julia i Aleksander nie unikali imprez, na których pozowali razem.
Gwiazdy nie ukrywały się ze swoim uczuciem.