Jurorzy tłumaczą się z eliminacji Magi z Top Model. Nie szczędzą mu słów krytyki
"Jego energia źle wpływała na innych"
Dawno w Top Model nikt nie wzbudzał takich emocji, jak Mateusz Maga. Androgyniczny model już od pierwszego castingu zwrócił uwagę jurorów i telewidzów, choć nie da się ukryć, że opinie na jego temat były mocno podzielone. Zachwyty nad urodą w pewnym momencie musiały ustąpić krytyce jego zachowania, które pozostawiało momentami wiele do życzenia. Podobno miał ku temu powody. Przypomnijmy: Mateusz Maga wyjawia dramatyczne kulisy Top Model. To tłumaczy jego zachowanie
Maga pożegnał się z rywalizacją o tytuł "Top Model" we wczorajszym, ósmym już odcinku show. Jego eliminacja dla wielu była zaskoczeniem, bo mimo krytyki, jurorzy upatrywali w nim faworyta całego programu. Byli jednak zmuszeni podjąć decyzję o jego wykluczeniu i jak sami tłumaczą, była ona najlepszą z możliwych. Joanna Krupa wyznała w rozmowie z TVN.pl, że od Magi emanowała negatywna energia, która odbijała się też na pozostałych uczestnikach. Gwiazda twierdzi, że aspirujący model był wiecznie nieszczęśliwy.
On zamiast się cieszyć, zamiast z odcinka na odcinek być szczęśliwy, my czuliśmy, że robimy mu krzywdę. On był bardzo taki bez energii, negatywny, tak nic nie dawał z siebie. Naprawdę, on miał jedną twarz na milion – tak jak mówił Marcin, ale nie wierzył w siebie. I to było dla nas ciężkie, ale nic już nam więcej nie dawał. Był też problem z innymi uczestnikami w domu, coś tam nie grało razem. Jego energia na nich źle wpływała. I przyszedł niestety ten czas, kiedy musieliśmy się z nim pożegnać - tłumaczy Joanna Krupa.
Podobnego zdania jest też Marcin Tyszka. Jego zdaniem psychika Mateusza może zablokować mu wielką karierę.
Albo jest niedojrzały, albo po prostu jest zbyt słaby psychicznie. Wiele modelek nie zostaje gwiazdami, bo nie wyrabia, nie daje rady. To jest ciężki biznes - ocenia Tyszka.
Kasia Sokołowska z kolei twierdzi, że Maga musi po prostu dojrzeć, bo sama zjawiskowa twarz nie wystarczy, aby odnieść sukces.
On musi generalnie dojrzeć. On musi być gotowy na krytykę. On musi się sam ze sobą uporać i sam siebie zaakceptować i wtedy jest dla niego szansa. Bo naprawdę taka twarz zdarza się bardzo rzadko, natomiast za tym musi coś pójść. Musi być za tym propozycja człowieka, który wie, że jest na swoim miejscu. Wie, że tę karierę chce robić, że jest na nią gotowy - wyznaje Sokołowska.
Zgadzacie się z takimi opiniami?
Zobacz: "Grożono mi śmiercią. Odbiło się to na moim zdrowiu"
Galeria zdjęć Mateusza Magi: