Reklama

Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor mają dwie córki: 15-letnią Janinę i 6-letnią Hanię. Dziewczynki rzadko pojawiają się w mediach społecznościowych rodziców. Z okazji Bożego Narodzenia rodzice zrobili jednak wyjątek. Zobaczcie na nowe zdjęcie córeczek aktorki i prezentera. Ale wyrosły.

Reklama

Joanna Koroniewska pokazała córki

Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor zostali Parą Roku w plebiscycie Gwiazdy Party. Nic dziwnego, że nasi czytelnicy właśnie ich zdecydowali się uhonorować tym tytułem. Jako duet od lat cieszą się popularnością i sympatią internautów, a od kilku lat dodatkowo prężnie rozwijają swoje media społecznościowe, gdzie poruszają nie tylko humorystyczne ale również i ważne tematy społeczne. Od czasu do czasu nie brakuje również rodzinnych kadrów, chociaż Dowborowie bardzo rzadko pokazują swoje córki. Z okazji Bożego Narodzenia zrobili jednak wyjątek.

Cudownych, spokojnych Świąt dla Was! Obyście mieli szansę na odpoczynek i wytchnienie i co najważniejsze życzymy Wam dużo dystansu do siebie nawzajem i do innych!
- napisała Joanna Koroniewska na Instagramie.

Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor pozowali na tle świątecznie przystrojonej choinki. Na drugim planie pozowały ich córeczki 15-letnia Janina oraz 6-letnia Helenka. Już na pierwszy rzut oka można dostrzeć, jak bardzo wyrosły, chociaż zgodnie ze swoim postanowieniem, Dowborowie nie pokazali ich twarzy.

Joanna Koroniewska z córką
Instagram @joannakoroniewska

Chociaż Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor starają się nie pokazywać dziewczynek w mediach społecznościowych, od czasu do czasu robią wyjątki. Szczególnie w ważnych momentach dla nich. Jakiś czas temu chwalili się sukcesami muzycznymi nastoletniej córki, np. kiedy Janina wygrała Międzynarodowy Konkurs na Flet Solo i to jeszcze podczas swojego debiutanckiego startu, lub kiedy spełniło się wielkie marzenie małej Janiny podczas koncertu Lizzo w Madrycie. Podczas koncertu amerykańskiej piosenkarki, na który zabrali ją rodzice, Janina miała jedno marzenie. Przygotowała transparent, na którym napisała: "Lizzo, czy możesz podpisać mój flet?" i jak opowiadała Joanna Koroniewska, wszyscy liczyli na to, że będzie miała szczęście. W spełnieniu marzenia nastolatki pomógł bawiący się pod sceną tłum, który zaczął zwracać uwagę gwiazdy na nastolatkę w tłumie: "To było największe marzenie naszej córki! Zdobyć autograf na etui swojego fletu jej największej idolki Lizzo" - pisała wzruszona Joanna Koroniewska. Warto jest mieć marzenia i je spełniać!

Reklama

Zobacz także: Dowbor nie może się otrząsnąć po tym, co zrobiła Koroniewska. "Będzie musiał iść na terapię"

Reklama
Reklama
Reklama