Reklama

Jan Mela zdecydowanie wyróżnia się na tle innych uczestników Tańca z Gwiazdami. Poza oczywistym powodem, którym jest jego niepełnosprawność, polarnik od początku nie ukrywa też, jakie cele przyświecają mu w programie. Wprost twierdzi, że interesuje go promocja i zbieranie pieniędzy na działalność jego fundacji. Nie szczędzi też przy tym dość ostrych słów pod adresem samego show. Przypomnijmy: Szok! Mela ostro o "TzG": "Kolorowa tandeta! Już sama nazwa jest rażąca"

Reklama

A jak Jasiek radzi sobie na parkiecie? Najlepszym dowodem na to, że dla Meli nie istnieją żadne granice, był trzeci odcinek programu, w którym musiał się zmierzyć z sensualną rumbą. Jego wysiłki zostały docenione, bowiem jurorzy ocenili występ na aż 34 punkty. Szczególnie spodobał się on Iwonie Pavlović, która nie kryła wzruszenia, a w jej oczach pojawiły się łzy. Nie było więc niespodzianką, że przy przyznawaniu punktacji przyznała okrągłą dziesiątkę.

Mamy stosunkowo malutkie stopy, na których oparty jest cały ciężar naszego ciała. A Ty masz jedną stopę Jaśku i na niej tańczysz - mówiła przejęta Pavlović.

Was też poruszył występ Janka Meli?

Zobacz: "Mam drobne kłopoty z prawem, zdarza mi się upić"

Reklama

Zdjęcia z trzeciego odcinka Tańca z Gwiazdami:

Reklama
Reklama
Reklama