W nowym sezonie „M jak miłość” zobaczymy dalszy ciąg procesu Olka Chodakowskiego, którego Kamil Gryc za wszelką cenę chce wsadzić do więzienia. W ostatnim odcinku przed wakacjami lekarz przyznał się do nieudzielenia pomocy i wydawałoby się, że w 1523. odcinku usłyszymy wyrok. Teraz okazuje się, że na sali sądowej zebrani usłyszą jeszcze jedno szczere i szokujące wyznanie. Jak informuje "Świat Seriali" Iza zezna pod przysięgą, że Artur ją zgwałcił. Jak na te słowa zareaguje Kamil?

Reklama

Szokujące wyznanie Izy zmieni zdanie Kamila Gryca o Arturze!?

Iza do tej pory nie chciała mówić o tym, co przeszła przez Artura i jak psychopata ją traktował, ale w końcu zdecyduje się przełamać strach i opowie Andrzejowi Budzyńskiemu o wszystkim, co ją spotkało. Prawnik za zgodą kobiety zdecyduje, że trzeba o tym powiedzieć w sądzie. Kamil Gryc do tej pory chciał za wszelką cenę pomścić śmierć Skalskiego, ale pod wpływem zeznań Izy o gwałcie być może zmieni zdanie.

Swój udział w zmianie zachowania Gryca będzie miała też Magda. To ona, jako osoba, która ma największy wpływ na Kamila, będzie próbowała przekonać go, żeby odpuścił Olkowi. Wszyscy tylko na to liczą, bo tylko Gryc chce dla lekarza najostrzejszego wyroku.

Czy dramatyczne wyznania Izy o gwałcie skruszą serce bezwzględnego prawnika? A może to zasługa Magdy, że Olek wyjdzie na wolność? Dowiemy się już po wakacjach!

Zobacz także: Wielki powrót Joanny Jarmołowicz do "M jak miłość"! Z produkcją na jakiś czas pożegna się Basia Kurdej-Szatan

Zobacz także
MTL Maxfilm

Kamil Gryc zrezygnuje z zemsty na Olku Chodakowskim za śmierć Artura?

MTL Maxfilm

Teraz już wszyscy będą chcieli zapomnieć o Arturze!

MTL Maxfilm
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama