Reklama

W przypadku Hailey Bieber i Seleny Gomez kością niezgody okazał się Justin Bieber. Pomimo faktu, że konflikt rozpoczął się lata temu, internauci nadal doszukują się sporów pomiędzy gwiazdami. Wszystko jednak wskazuje na to, że tym razem nie będzie głośnej kłótni. Okazuje się natomiast, że żona piosenkarza zwróciła się do jego ekspartnerki z prośbą o pomoc.

Reklama

Selene Gomez wydała oświadczenie w sprawie Hailey Bieber

Swego czasu wszyscy mówili o konflikcie byłych partnerów. Wówczas Selena Gomez brutalnie wypowiadała się o związku z Justinem Bieberem, zdradzając światu, że była ofiarą przemocy emocjonalnej. Następnie do konfliktu dołączyła także żona wokalisty, Hailey Bieber. Mimo upływu czasu internauci twierdzą, że w ostatnim czasie ich kłótnia przybrała na sile. Wszystko przez internetowe publikacje. Fani dostrzegli, że żona Justina Biebera w instagramowym wpisie z lutego złośliwie uderzała w jego byłą dziewczynę. Wydarzenia te sprawiły, że Hailey Bieber na przestrzeni czasu stała się nie tylko znienawidzona w social mediach, ale także padała ofiarą okropnego hejtu. Było to widać nawet w czasie koncertu wokalisty, na którym publika nie szczędziła jej przykrości. Teraz okazuje się, że wszystko to ją przerosło.

TheCelebrityFinder / SplashNews.com/East News

Zobacz także: Selena Gomez błyszczała na premierze dokumentu „My Mind & Me”. Jedwabna suknia gwiazdy kosztuje ponad 10 tysięcy złotych!

Głos w sprawie zabrała sama Selena Gomez, która niespodziewanie opublikowała w swoich mediach społecznościowy wpis, dotyczący Hailey Bieber. Gwiazda odniosła się do zaistniałej sytuacji... stając w obronie modelki! Ulubienica fanów wyznała, że żona Biebera skontaktowała się z nią. Jak donoszą media, ta miała poprosić ją o pomoc. Na efekty nie trzeba było długo czekać.

Zobacz także: Selena Gomez i Hailey Bieber bawiły się razem na gali. Ich wspólne zdjęcia rozpaliły internet!

Selena Gomez zaapelowała o zaprzestanie hejtu, skierowanego w Hailey Bieber:

- Hailey Bieber skontaktowała się ze mną i przekazała mi, że otrzymuje groźby śmierci i nienawistny hejt. To nie jest coś, na co się godzę. Nikt nie powinien doświadczać nienawiści ani zastraszania. Zawsze opowiadałam się za życzliwością i naprawdę chcę, żeby to wszystko się skończyło - skwitował, a wpis opatrzyła emotikoną serca.

VALERIE MACON/AFP/East News
Reklama

Czy to oznacza zażegnanie konfliktu pomiędzy gwiazdami?

Backgrid/East News
East News
Reklama
Reklama
Reklama