Reklama

Niedługo po tym, jak Władimir Putin podjął decyzję o przeprowadzeniu ataku militarnego na Ukrainę, media przypomniały o międzynarodowych gwiazdach, które jeszcze niedawno wypowiadały się o prezydencie Federacji Rosyjskiej w samych superlatywach. Niektórzy, jak Gerard Depardieu czy Natalia Oreiro, przyjęli dla niego nawet rosyjski paszport. Po wybuchu wojny aktorzy milczeli przez dłuższy czas. Wreszcie legenda francuskiego kina odważyła się skrytykować publicznie działania byłego agenta KGB. Po rozmowie z mediami grozi mu poważna kara ze strony Putina.

Reklama

Kreml domaga się, by Gerard Depardieu stracił paszport!

Po wybuchu wojny na Ukrainie Gerard Depardieu zaapelował o pokój. W tym samym czasie Natalia Oreiro opublikowała wymowny wpis o agresji Rosji. Choć początkowo legenda francuskiego kina rozmawiając z prasą, posługiwała się ogólnikami, wreszcie zaznaczyła, że "naród rosyjski nie jest odpowiedzialny za szalone, niedopuszczalne ekscesy przywódców, takich jak Władimir Putin". Ta wypowiedź najwyraźniej rozgniewała Kreml.

Zobacz także: Kim jest "ukochane dziecko" Putina? Nowe spekulacje mediów na temat bliskich dyktatora

AFP/EAST NEWS

Uważam za ważne i konieczne, aby mówić o potrzebie unieważnienia paszportu Gerarda Depardieu za jego zuchwałe ataki i próby przemawiania w imieniu narodu rosyjskiego, który nie delegował go do wygłaszania takich oświadczeń - powiedział w rozmowie z "MK RU" rosyjski deputowany Sultan Chamazajew.

Vision / Splash News/EAST NEWS

Artyście grozi nie tylko utrata paszportu. Może stracić również luksusowe dobra, a to właśnie dla nich Depardieu porzucił swoją ojczyznę i zaprzyjaźnił się z Putinem. Kontaktując się z prasą, Sultan Chamazajew zaznaczył, że Kreml powinien odebrać francuskiemu aktorowi jego nieruchomości, które "muszą zostać wywłaszczone i przekazane sierotom". Warto przypomnieć, że wcześniej Kreml sugerował, że "niefortunne" wypowiedzi Depardieu są spowodowane jego brakiem znajomości sytuacji politycznej na Ukrainie. Dmitrij Pieskow zaproponował nawet, że Kreml "jest gotowy opowiedzieć mu o tym wszystkim i wyjaśnić, żeby lepiej zrozumiał".

THIBAULT CAMUS/AFP/East News

Zobacz także: Włamali się do willi córki Putina i pokazali, jak wygląda po ataku Rosji na Ukrainę

Reklama

Gerard Depardieu posługuje się rosyjskim paszportem od 2013 roku. W 2015 roku ukraiński rząd nałożył na niego 5-letni zakaz wjazdu na teren kraju za wypowiedzi, w których podważał niepodległość Ukrainy. Teraz nawet znajomość z Władimirem Putinem może mu nie pomóc.

AFP/EAST NEWS TIZIANA FABI
Reklama
Reklama
Reklama