Reklama

Michał Szpak wystąpi dziś w finale konkursu Eurowizji 2016! Polska dzięki niemu awansowała do głównego konkursu, gdzie będzie rywalizować z 25 innymi państwami. Jak czuje się przed finałem Eurowizji, czy chce coś poprawić w swoim występie?

Reklama

Czuję się wspaniale, że przeszliśmy do finału. Wydaje mi się, że w półfinale było spoko. Nie ma poprawek, wszystko będzie tak jak było do tej pory. Prostota i muzyka przede wszystkim - powiedział widzom Pytania na śniadanie Michał Szpak.

Czy Michał Szpak czuje wsparcie fanów?

Jeszcze przed wejściem na scenę sprawdziłem Facebooka, Instagrama, Snapchata i wiem że byli ze mną i to jest dla mnie najważniejsze - powiedział Michał Szpak

A jak z rywalizacją, czy Michał Szpak boi się konkurencji?

Rywalizacji jeszcze nie czuć, na razie być może dlatego, że każdy jednak jest zamknięty trochę w swoim świecie i realizuje swoje plany - komentuje Szpak.

Czy Michał Szpak liczy na wygraną w Eurowizji?

Nie mam żadnych oczekiwań. Chcę, żeby to wszystko się toczyło z moją maksymą, czyli Carpe diem - Niech chwila ta trwa. Bardzo mi miło, że mogę liczyć na wasze głosy, widzimy się w finale, moją pozycja to 12 - myślę, że to szczęśliwy numer. Wystąpię miedzy miedzy Australią a Francją, więc piękny przerywnik polski. Trzymajcie kciuki!

Trzymamy! I przypominamy, że Michał Szpak, dzisiaj 14 maja zaśpiewa w finale konkursu Eurowizji 2016 w Szwecji. Transmisja koncertu o 21:00 w TVP1.

Zobacz także: Kto wygra Eurowizję? Australia, Ukraina i Rosja wysoko u bukmacherów. Który Michał Szpak?

Michał Szpak tak się cieszył, gdy przeszedł jako 7. w drugim półfinale Eurowizji 2016.

Michał Szpak zaśpiewa piosenkę "Color of Your Life". Ma szansę wygrać?

Reklama

Michał Szpak nie mógł po półfinale spać ze szczęścia, że udało nam się przejść do finału.

Facebook
Reklama
Reklama
Reklama