

Zdarzenia z 13 stycznia, które miały miejsce w Gdańsku podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wstrząsnęły Polską. To właśnie wtedy na scenę wtargnął mężczyzna i kilka razy dźgnął nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Następnego dnia prezydent zmarł w wyniku licznych obrażeń, a nasz kraj pogrążył się w żałobie i przemyśleniach, dotyczacych nienawiści. To, co się stało, sprawiło, że Doda wpadła na pomysł zjednoczenia wszystkich artystów i stworzenia koncertu "Artyści przeciw nienawiści". Wielu muzyków poparło Dodę, ale znalazły się też osoby, które jej odmówiły. Wśród nich była Agnieszka Chylińska, a także Edyta Górniak. Teraz gwiazda tłumaczy, dlaczego odmówiła udziału w koncercie. Padają mocne słowa!
Zobacz: Justyna Steczkowska przyjęła zaproszenie na koncert pomysłu Dody! Wydała oświadczenie

Edyta Górniak postanowiła nagrać długą wypowiedź podczas występu live na Inststories. Gwiazda zaczęła od wspomnienia wydarzeń z 13 stycznia i podkreśliła, że wszyscy wtedy potrzebowali czuć jedność, co jednak - jej zdaniem - Doda wykorzystała dla własnych korzyści.
W takich momentach, kiedy potrzebujemy czuć jedność, to jest taka piękna emocja, ale uważam, że ta emocja została użyta jako platforma do naprawienia PR-u przez Dorotę - powiedziała Edyta Górniak.
Zobacz: Były partner Edyty Górniak ucina plotki na swój temat!

Artystka podkreśliła jednocześnie, że nie czuje nienawiści do Dody, ani do nikogo innego. Wyznała, że ma w sobie ogromne pokłady empatii i miłości, bo bez tego nigdy nie wyszłaby na scenę. Wyjaśniła jednak, że nie przemówiła do niej forma zaproszenia do udziału w koncercie.
Żeby było jasne, ja nie mam w sobie uczucia nienawiści do nikogo. Nie ma w moim umyśle miejsca na taką emocję. (...) Nie odmówiłam dlatego, że mam do kogoś nienawiść. Nie przemówiło do mnie to, że ktoś w ubikacji w ręczniku, tuż po kąpieli, nagrywa taki filmik w momencie, kiedy mamy żałobę narodową w Polsce. To po prostu do mnie nie przemówiło. Myślę, że gdyby Dorota miała więcej wyczucia, więcej wrażliwości na tę sytuację, to trafiłaby do mnie
Zobacz: Wzruszający pomysł Dody! Chce organizować wielki koncert przeciwko nienawiści

Edyta Górniak wspomniała o zachowaniu Dody przez wiele lat w show-biznesie, przy okazji podkreślając, że każdy ma coś na sumieniu. Artystka zdradziła również, jaka forma zaproszenia do udziału w koncercie byłaby dla niej do zaakceptowania.
Wydaje mi się, że gdyby było tak, że osoba, która jest w Polsce znana jako osoba, która obraziła najwięcej osób w show-biznesie. Nie chcę przypominać, to nie o to chodzi, że ktoś jest szczególnie winny, bo każdy z nas jest winny za uszami, ale osoba, która jest w show-biznesie od wielu lat znana głównie z takiej nieżyczliwości, przemówiłaby do mnie w jeden sposób, gdyby z pokorą, ubrana w normalną koszulę, powiedziałaby, że słuchajcie, wiem, że myślicie o mnie różne rzeczy, miałam różne zachowania, różne słowa, ale pamiętajcie, że się uczymy, ja też się uczę, dojrzewam, dorastam, zrozumiałam różne rzeczy i szczególnie ta sytuacja tragedii w Polsce dała mi pewną refleksję i chciałam tu z tego miejsca powiedzieć, że jest mi bardzo przykro, że kiedykolwiek obraziłam kogokolwiek, pobiłam, obraziłam, słowem, czynem, jakkolwiek i pomyślałam, że jednak powinniśmy się jednoczyć w imię miłości. I gdyby Dorota powiedziała coś takiego, mogłaby do mnie przemówić.
Zobacz: "Artyści przeciw nienawiści" to nie "koncert Dody"! Czy Chylińska i Górniak zmienią zdanie?

Edycie Górniak nie spodobało się również, że dyskusje na temat jej udziału w koncercie stały się ważnym medialnym tematem i przysłoniły pogrzeb.
(...) to jest trochę smutne, bo mój udział czy brak tego udziału niczego nie zmienił. Zaproszenie mnie nie jest jednoznaczne z tym, że ktoś chce przeprosić, bo nie brzmiało to w taki sposób. (...) Myślę, że ten brak taktu, nagrywania się w tym ręczniku, w łazience, słuchajcie, to nie przemawia do mnie. Ja mam trochę inny stopień wrażliwości.
Zobacz: TYLKO U NAS! Doda komentuje zachowanie Edyty Górniak

Edyta Górniak powiedziała równiez, że jest wrażliwa i nie da sobą manipulować. Jest przeciwna nienawiści, ale nie ma potrzeby się z nikim przepraszać. Życzy Dorocie powodzenia i chętnie obejrzy koncert.
Jeśli chodzi o osobę Doroty, ja nie mam do niej żalu, (...) w skali moich doświadczeń życiowych jej osoba nie jest w stanie mi dać przykrości, które są dla mnie ważne i które odznaczają się na moim życiu(...) życzę jej i wszystkim jak najlepiej

Edyta Górniak na koniec podkreśliła jeszcze raz:
Naprawdę moja odmowa nie jest wyrazem jakiekolwiek nienawiści. To jest tylko niezgoda na formę, w jakiej to zostało przedstawione i na czas, który był wyrazem dużego nietaktu
Zobaczcie całe nagranie:

Doda odpowiedziała Edycie Górniak na Inststories:
Warto dodać, że Rabczewska już wcześniej podkreślała, że nie należy nikogo hejtować i atakować za odmowę w koncercie, który ma jednoczyć fanów i artystów. Czy jednak takie słowa Górniak są w tym momencie na miejscu?
Popieracie Edytę czy zgadzacie się z Dodą?
Zobacz: Doda promuje nową płytę. W tej kreacji jest nie do poznania!

Kolejna, nieznana odsłona konfliktu między Edytą Górniak a Dodą ujrzała światło dziennie. Edyta jakiś czas temu nagrała filmik, w którym tłumaczy, dlaczego nie przyjęła zaproszenia Dody na koncert "Artyści przeciw nienawiści". Wokalistka nie zostawiła suchej nitki na Rabczewskiej, wypominając jej chęć zrobienia sobie dobrego PRu oraz nieczyste intencje. Wielokrotnie zaznaczyła również, że ma zupełnie inny poziom wrażliwości niż Dorota. Padło naprawdę wiele mocnych słów: Takie momenty, kiedy potrzebujemy czuć jedność, to jest bardzo ważne, to piękna emocja. Ale uważam, że ta emocja została użyta jako platforma do naprawienia PR-u przez Dorotę. Nie przemówiło do mnie to, że ktoś w toalecie, po kąpieli, nagrywa taki filmik w momencie, kiedy mamy żałobę narodową w Polsce. Gdyby Dorota miała więcej wyczucia, więcej wrażliwości na tę sytuację, to trafiłaby do mnie. Jest w Polsce znana jako osoba, która obraziła najwięcej ludzi w show-biznesie - mówiła Edyta na InstaStories. Zobacz: Górniak odmówiła Dodzie! Teraz tłumaczy dlaczego Edyta Górniak śmieje się z Dody Doda, po tak długim oświadczeniu Górniak, w sieci zamieściła tylko krótki komentarz: Dobrze się widzi tylko sercem. Nie szata zdobi drugiego człowieka. Człowiek pokorny może być nagi. Dorota w wielu wywiadach podkreślała, że nie ma zamiaru komentować decyzji artystek, które nie odpowiedziały na jej apel. Jej fanom nie spodobało się jednak, że Edyta znów atakuje ich idolkę. Dlatego znaleźli filmik sprzed prawie 14 lat, kiedy to Górniak była gościem Kuby Wojewódzkiego. Gwiazda pozwoliła sobie na sporą uszczypliwość wobec 20-letniej wówczas Dody. A zauważyłeś, jaka jest tendencja w tej chwili? Że niszczy się osobowości, a do nieosobowości dorabia się ideologię. Patrz! Doda -...

Rok 2018 był dla Edyty Górniak wyjątkowo trudny. Piosenkarka straciła ciążę, rozstała się z partnerem i walczyła o zdrowie swojej mamy. Niestety, teraz okazuje się, że Edyta Górniak sama również miała poważne problemy ze zdrowiem. Gwiazda w szczerej rozmowie z Magdą Mołek opowiedziała o trudnych doświadczeniach. Okazuje się, że artystka spisała nawet testament i rozmawiała ze swoim synem, co ma zrobić, gdyby coś jej się stało. Edyta Górniak powiedziała wprost, że myśli o swojej śmierci! Wstrząsające wyznanie Edyty Górniak Piosenkarka i była już uczestniczka czwartego sezonu programu "Agent - Gwiazdy" pojawiła się ostatnio w show Magdy Mołek i zdecydowała się na bardzo szczere wyznanie. Co powiedziała o problemach ze zdrowiem i swoich obawach dotyczących śmierci? Myślę o śmierci. Pierwsze myśli zaczęły się, gdy straciłam trochę zdrowia. Bardzo długo chorowałam i ten ból fizyczny dał mi w kość. Dzielnie znoszę turbulencje emocjonalne, ale ból fizyczny jest dla mnie trudny. Przez wiele tygodni nie ustępował. Nie działały leki przeciwbólowe, kroplówki, nic - przyznała w programie "W roli głównej". Edyta Górniak nie ukrywa, że spisała testament i rozmawiała o nim ze swoim synem. Usiadłam wtedy z Allanem i powiedziałam mu, ile mamy pieniędzy i gdzie one są. Jak ma postępować, żeby je zdobyć. On wie, że to wszystko jest też w testamencie i wie, że to jego - zdradziła Edyta Górniak. Oglądaliście poruszający wywiad z Edytą Górniak w programie "W roli głównej"? Zobacz także: "Straciłam ciążę..." Poruszające wyznanie Edyty Górniak! Ostatni rok był wyjątkowo trudny dla artystki Edyta Górniak w programie Magdy Mołek opowiedziała o swoich problemach ze zdrowiem. Wyświetl ten post na Instagramie. ...

Kilka dni po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza Dorota Rabczewska-Stępień opublikowała na Instagramie apel do polskich wokalistów, aby wspólnie wystąpili na specjalnym koncercie „Artyści przeciw nienawiści”. Wtedy też wyciągnęła rękę do dwóch artystek, z którymi od lat nie ma najlepszych stosunków: Edyty Górniak i Justyny Steczkowskiej . Pierwsza dość bezkompromisowo skrytykowała projekt Dody, druga wręcz przeciwnie - przyjęła zaproszenie do koncertu. Magazyn „Party” spytał Rabczewską, jak jej idą przygotowania i kto ją obecnie najbardziej wspiera. Chcieliśmy też dowiedzieć się, co poczuła, gdy Edyta odmówiła uczestniczenia w tym projekcie. - Przede wszystkim to nie jest »koncert Dody i artystów«. Idea jest taka, że robimy to razem. W organizacji bardzo pomagają mi Grzegorz Hyży i jego żona Agnieszka, z kolei Patricia Kazadi obdzwoniła od razu artystów, a Dawid Kwiatkowski zaangażował się w promocję. Dużo osób chce nam pomóc, zgłosili się już ludzie, którzy zajmują się sceną, wizualizacjami i organizacją wielkich festiwali i chcą się w to włączyć za darmo. Bez ich pomocy to przedsięwzięcie kosztowałoby nas dwa razy więcej. Ale najwięcej wsparcia dają mi słowa od ludzi, którzy chcą być pod sceną. Wczoraj wracałam z dziewczyną, która powiedziała zwyczajnie, że ona i jej przyjaciele czekają na ten koncert - powiedziała nam Dorota. ZOBACZ: Górniak i Chylińska nie chcą wystąpić z Dodą. Katarzyna Nosowska skomentowała ich decyzje! A co odpowiedziała na pytanie o Edytę Górniak? - Mam 35 lat, jestem już inną osobą i nie chcę reagować na zaczepki jak dekadę temu. Z szacunku do ludzi, którzy czekają z nadzieją na ten koncert, i ponad 100 artystów, którzy go wspierają, nie powiem nic - stwierdziła Doda. Dorota...