Górniak o życiu jej i syna po wypadku Darka K. Pierwszy raz tak szczerze
Gwiazda ostro o byłym mężu
Edyta Górniak tradycyjnie już wzbudza ogromne zainteresowanie i to z różnych powodów, nie zawsze też na własne życzenie. Ostatnio prasa rozpisuje się o jej konflikcie z Justyną Steczkowską, co nie do końca podoba się wokalistce. Wyraz temu dała ostatnio w jednym z programów śniadaniowych. Przypomnijmy: Górniak w "PnŚ" nie była w dobrym humorze. Dała nieźle popalić Richardson i Wolnemu
Nazwisko artystki pojawia się także w kontekście wypadku spowodowanego przez jej byłego męża. Areszt Dariusza K. wpłynął również na sytuację rodzinną Górniak, która do tej pory opiekę nad synem dzieliła właśnie z nim, choć od kilku miesięcy chłopiec spędzał więcej czasu u mamy. Gwiazda nie zabierała nigdy głosu w tej sprawie, ale dla "Flesza" postanowiła zrobić wyjątek. W rozmowie z magazynem wyznała, że życie jej i syna po wypadku ojca Allana niewiele się zmieniło, wręcz zrobiło się spokojniejsze. Przy okazji dodaje też, że Darek K. nigdy nie był specjalnie pomocny.
Od sześciu lat dbam o wszystko sama. Tak było i tak będzie. Proszę spróbować wskazać choć jeden przykład jego wsparcia dla nas. Zmiana, która nastąpiła w czasie wakacji, nie ma bezpośredniego wpływu na moje życie. Jedyna różnica, jaką mogę odczuć, to większy spokój i stabilizacja dla Allana - wyznaje w rozmowie z "Fleszem" Edyta.
Planowana na jesień premiera nowej płyty Górniak zostanie przełożona. Ukaże się prawdopodobnie pod koniec roku.
Data premiery nowego krążka była ustalona, ale zmieni się, ponieważ w czasie wakacji oddałam dużo uwagi dla mojego syna - wyjaśnia gwiazda.
Nikt nie ma chyba wątpliwości, kto jest obecnie priorytetem w życiu gwiazdy.
Zobacz: Górniak skomentowała feralną wizytę w "PnŚ" i plotki tabloidów: "Cały czas wierzę, że..."
Edyta Górniak pod studiem Pytania na Śniadanie: