"Dziewczyny z Dubaju": Doda miażdży Radosława Majdana po jego słowach WIDEO
"Leżącego się nie kopie" tak Radosław Majdan skomentował kontrowersje wokół "Dziewczyn z Dubaju". Teraz Doda mu się odwdzięcza.
Po premierze "Dziewczyn z Dubaju" pojawiły się kontrowersje, że pierwowzorem jednej z ukazanych na ekranie postaci jest Radosław Majdan. Widzowie nie mieli ku temu wątpliwości, a pierwsze nawiązanie według nich pojawiło się już w pierwszej scenie głośnego filmu o seksaferze. Radosław Majdan w rozmowie z Party.pl skomentował te aluzje bardzo dosadnie:
Leżącego się nie kopie - wbijając tym samym Dodzie szpilę.
Skonfrontowaliśmy ją z jego stwierdzeniem, a ona... nie pozostała dłużna Radosławowi Majdanowi!
"Dziewczyny z Dubaju": Doda dosadnie odpowiada Radosławowi Majdanowi
Doda nigdy oficjalnie nie potwierdziła czy inspirowano się postacią Radosława Majdana przy dobieraniu postaci do "Dziewczyn z Dubaju". Pierwsza mocna scena, która nakierowała widzów pojawiła się już na samym początku, kiedy oglądające mecz w telewizji bohaterki rozmawiają o piłkarzu z cienkimi włosami i opaską na głowie. Jakby tego było mało, kilka sekund później jedna z nich opowiada o erotycznych przygodach i pokazuje tatuaż, który zrobiła sobie z tego powodu. Kamera ukazuje wtedy inicjały RM. Radosław Majdan z rozmowie z Party.pl, odniósł się do kontrowersji, jaka wybuchła w sieci po "Dziewczynach z Dubaju" i wbił szpilę Dodzie, mówiąc:
Nie będę tego komentował. Tak samo tego, co wydarzyło się później, bo leżącego się nie kopie
Skonfrontowaliśmy Dodę z komentarzem jej byłego męża. Piosenka w swoim stylu, nie zostawiła na Radosławie Majdanie suchej nitki:
O Jezu. Nawet jakby chciał, to by nie trafił.
Postanowiliśmy zapytać Dodę bezpośrednio czy domysły widzów odnośnie nawiązań do Radosława Majdana są trafne. Obejrzyjcie nasze wideo, by dowiedzieć się jak zareagowała oraz co powiedziała na ten temat. Myślicie, że Radosław Majdan ponownie zabierze głos?
Zobacz także: Eurowizja 2022: Burza w komentarzach po ujawnieniu kandydatów! Internauci pytają: "Gdzie Doda?"