Doda odpowiada Marcinowi Prokopowi na temat zaproszenia do TVN-u: "Bądźcie słowni"

Po niezręcznej sytuacji, jaka miała miejsce podczas tegorocznej gali Bestsellery Empiku 2022, Marcin Prokop zabrał głos w sprawie Dody. Wówczas prezenter TVN-u stwierdził, że doszło do nieporozumienia, a popularna wokalistka wciąż jest mile widziana w stacji. Teraz królowa estrady postanowiła odpowiedzieć - zrobiła to przy okazji relacji na żywo.

Czy Doda pojawi się w TVN?

W ostatnim czasie w mediach szerokim echem odbiła się gala Bestsellery Empiku z udziałem Dody. Wówczas gwiazda razem z Marią Sadowską odbierała nagrodę za wspólnie stworzony film - "Dziewczyny z Dubaju". Tego dnia wokalistka pojawiła się na antenie TVN po latach. Ostatecznie wyniknęło z tego spore zamieszanie, bo gwiazda nie została dopuszczona do głosu i nie ukrywała, że wyszło niezręcznie. Wówczas sytuację komentowało wiele popularnych osób. Głos w sprawie zabrał także prezenter od lat związany ze stacją. Marcin Prokop wypowiedział się o zlekceważeniu Dody podczas gali TVN, twierdząc, że na scenie doszło do nieporozumienia, a gwiazda nadal jest mile widziana - również na planie "Dzień dobry TVN". Wokalistka nie pozostała dłużna i postanowiła odpowiedzieć.

Zobacz także: Doda o Dariuszu Pachucie: "Dziękuje Ci za wspaniały urodzinowy tydzień"

Doda zrobiła w czasie relacji na żywo. Wokalistka przyznała, że komentarz dziennikarza ją rozbawił. W jej wypowiedzi jednak nie zabrakło ironii:

- Widziałam, że Marcin Prokop serdecznie mnie zaprasza do "Dzień dobry TVN", aby zadać kłam tym pomówieniom, że niby mam tam bana od dziesięciu lat. W ogóle jak mogłam tak to poczuć? Jak mogłam sobie to wyimaginować w głowie? - zaczęła.

Zobacz także: Doda skończyła 39 lat. Polsat pokazał jej występ z dzieciństwa. WIDEO

Odpowiadając Marcinowi Prokopowi nie omieszkała dodać, że czeka na zaproszenie do "Dzień dobry TVN". Gwiazda wyszła nawet z propozycją konkretnych terminów:

- Oczywiście bardzo chętnie przyjdę, czekam na zaproszenie. 5 marca mam premierę nowego singla. Zaproście mnie, bądźcie słowni. Może być nawet 3, 4 marca. Wybierzcie sobie. Czekam na zaproszenie. Nie można rzucać słów w powietrze, chyba nie jest to kłamstwo. Piszcie, piszcie tam im na stronie, koniecznie - wyznała.

Myślicie, że Doda faktycznie doczeka się zaproszenia do TVN-u?