Reklama

Doda odkąd szczerze przyznała, że ma za sobą depresję, chętnie do tematu wraca. Gwiazda chce poprzez nagłośnienie swojej minionej na szczęście choroby podkreślić, jak wiele istnieje stereotypów na temat depresji oraz jak wiele osób cierpi w ukryciu, nie dając po sobie poznać, że potrzebują pomocy. Dziś depresja to przeszłość, a każdy post, artystki na temat tej choroby porusza mnóstwo osób.

Reklama

Chcę myśleć jak Ty, jak to zrobiłaś - komentują pod postem.

Doda odpowiada na to pytanie!

Doda szczerze o depresji: "Najpierw trzeba być na dnie, żeby od dna się odbić"

Doda od lat jest uznawana za jedną z największych gwiazd polskiej muzyki i show-biznesu. Zawsze zapracowana, zajęta nowymi projektami. Choć w życiu prywatnym spotykała mnóstwo przeszkód z każdej z nich wychodziła z podniesioną głową, zapewniając fanów, że jest gotowa pracować dalej. Po traumatycznych przeżyciach po prostu wydawała płytę, która w mgnieniu oka pokrywała się złotem czy platyną. Przez ostatnie dwa lata Doda zajęta była produkcją swojego filmu "Dziewczyny z Dubaju". Na ten hitowy film czekało wielu fanów. Produkcja faktycznie osiągnęła przewidywany sukces, a film zobaczyła rekordowa ilość widzów.

Te wszystkie sukcesy były jednak przykrywką do ogromnego cierpienia Dody. Przez ostatnie lata, na które przypadła praca nad filmem i rozpad małżeństwa artystki, Doda była w rozsypce. Dopiero przy kłopotach z zamknięciem filmu i publicznej kłótni z mężem, zdecydowała się powiedzieć o problemach, z jakimi się mierzyła przez ostatni czas. Artystka wyszła z depresji i postanowiła mówić o tym głośno. W wywiadzie z "Party.pl" przyznała:

- Bardzo chciałabym, żeby każda moja tragedia przekuwała się w realną pomoc dla innych, wtedy czuję, że wszystko ma sens.

Party.pl

Zobacz także: Doda zdecydowała się na ostre cięcie! Co za metamorfoza

Doda dziś cieszy się życiem, pokonała swoje demony i problemy. Od jakiegoś czasu pracuje już nad nowym filmem, rozwiodła się z byłym mężem i zaczęła wszystko od nowa. Najnowszy post gwiazdy bardzo wzruszył fanów:

- Mówią, że ten, kto wychodzi z depresji otrzymuje DAR. Coś w tym jest???? zrozumiałam, że mogę wszystko ...ale nic nie muszę.

Post wywołał falę komentarzy. Fani nie tylko chwalą Dodę za jej otwartość i za to, że udało jej się uratować samą siebie i wyzdrowieć, ale także pytają, jak to zrobiła. Wielu internautów przyznało, że chciałoby myśleć tak, jak Doda:

- Ja też chcę tak myśleć! Co mam zrobić? - zapytał jeden z fanów

- żeby odbić się od dna, trzeba najpierw być na dnie???? ale jestem pewna, że nauczyć się wypełniać, doceniać i cieszyć się w życiu głównie z prostych małych rzeczy można też omijając ten „drobny szczegół „???????? - odpowiedziała fanowi artystka.

Wiele osób zaznaczyło także, że nigdy nie spodziewałoby się po Dodzie depresji, jej silny charakter wydawał się nie do pokonania:

- Nigdy bym nie pomyślała, że ktoś tak pewny siebie jak Ty może mieć depresję.

- Byłabyś ostatnią osobą, o której pomyślałabym, że może mieć depresję zawsze reprezentowałaś kult silnej jednostki odpornej na wszelkie zawirowania losu i jakiekolwiek opinie zewnątrz - komentują fani.

- Zapraszam na moje warsztaty, tam też raz ma zawsze rozprawiam się z takimi stereotypami :)

Reklama

Doda faktycznie postanowiła przekuć swoją wiedzę i doświadczenia w coś, co może pomóc innym. Artystka zorganizowała warsztaty, na których opowiada kobietom jak radzić sobie z przeciwnościami, jak odnaleźć w sobie siłę do walki o siebie. Podczas tych warsztatów Doda chce podkreślić, że każdy może zachorować na depresję bez względu na pomyślne okoliczności, jakie mu sprzyjają.

ADAM JANKOWSKI/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama