Dlaczego Górniak nie jedzie na Eurowizję? Prawdziwe powody zdradził znany dziennikarz i rzecznik TVP
Telewizja miała poważny powód, żeby odrzucić jej ofertę
Kilka dni temu Edyta Górniak zaskoczyła swoich fanów. Poinformowała wszystkich, że z racji swojego jubileuszu chciała pojechać na Eurowizję do Wiednia, jednak TVP odrzuciła jej ofertę, wybierając innego artystę. Przypomnijmy: Górniak chciała jechać na Eurowizję: Zgłosiłam swoją gotowość. TVP ODRZUCIŁA jej propozycję!
Edyta nie podała powodów takiej decyzji TVP, ale są one do przewidzenia. Jak mówi Marek Sierocki w SHOW diwa spóźniła się ze złożeniem swojej oferty, dlatego komisja musiała ją odrzucić w wyborze:
Pod koniec roku przeprowadzałem z Edytą wywiad. Rozmawialiśmy o sylwestrze. W pewnym momencie okazało się, że nadchodzący rok jest dla niej rokiem jubileuszowym. Zapytałem więc, cz z tej okazji nie myśli o tym, żeby wziąć udział w Eurowizji. Kilka dni później zadzwoniła i stwierdziła, że bardzo chciałaby pojechać. Zatelefonowałem do Redakcji rozrywki w TVP, ale usłyszałem od nich, że wybrano już innego artystę. Od razu ją o tym powiadomiłem - mówi dziennikarz
Zobacz: Edyta Górniak wylatuje do Australii! Czy wróci jeszcze do Polski?
Rzecznik TVP, Jacek Rakowiecki, w Twoim Imperium przyznaje, że nie dostał żadnych sygnałów od Edyty w tej sprawie:
Sygnały od Pani Edyty, że jest zainteresowana Eurowizją, dotarły do nas za późni o id osób postronnych. Ani jej menadżer, ani ona sama nie zwrócili się do nas z taką propozycją - przekonuje
Szkoda? Polskiego reprezentanta poznamy już dziś o godzinie 18:30.
Zobacz: Doda jednak pojedzie na Eurowizję? Podpis pod angielską wersją "Riotki" nie pozostawia złudzeń
Edyta Górniak na Sylwestrze: