Dawid Kwiatkowski chciał zakończyć swoją karierę! Dlaczego? Artysta opowiedział o szokujących wydarzeniach sprzed lat!
Dawid Kwiatkowski chciał zakończyć swoją karierę! Dlaczego? Artysta opowiedział o szokujących wydarzeniach sprzed lat!
1 z 4
Dawid Kwiatkowski to od wielu lat jeden z najpopularniejszych artystów młodego pokolenia. Wokalista ma tysiące fanów, którzy go uwielbiają. Niestety okazuje się, że blisko 4 lata temu wydarzyło się coś, przez co Dawid Kwiatkowski chciał zrezygnować ze swojej kariery. Artysta w najnowszym wywiadzie opowiedział o szokującej sytuacji sprzed lat, po której chciał zerwać z show-biznesem.
Dlaczego Dawid Kwiatkowski chciał zrezygnować z kariery i jak radzi sobie z tak wielką popularnością? Zobaczcie, co powiedział w najnowszym wywiadzie!
Zobacz także: "Było ekstremalnie" Dawid Kwiatkowski i jego mama wzięli udział w nowym programie TVN! Jak wspomina wspólną przygodę?
2 z 4
Dawid Kwiatkowski w programie "Gala Studio" opowiedział o zaskakującej sytuacji sprzed lat, przez którą chciał zrezygnować ze swojej kariery. Wokalista przyznaje, że nie chce, żeby jego fani go śledzili i czekali na niego pod domem. Niestety, w przeszłości wydarzyło się coś, co zszokowało muzyka... jego fanki przekroczyły wszystkie granice.
Kiedyś obudziłem się nad ranem w hotelu w pokoju i nade mną stało pięć fanek. Tam była jakaś impreza, chyba urodziny. Zostałem obudzony. Nade mną były flaszki i fajerwerki, dosłownie... Byłem tak wkurzony, a z drugiej strony nie mogłem w to uwierzyć! Do tego były ze mną robione zdjęcia, jak spałem... Zeschizowałem. Przez dwa tygodnie byłem zdania, że kończę karierę. Nie chciałem z show-biznesem mieć nic wspólnego - zdradził w programie "Gala Studio".
Co jeszcze powiedział Dawid Kwiatkowski? Jak radzi sobie z popularnością?
Zobacz także: 8 sposobów na to jak sobie poradzić ze stresem
3 z 4
Dawid Kwiatkowski w najnowszym wywiadzie nie ukrywa, że poznał cienie i blaski show-biznesu, ale żeby nie zwariować postanowił skorzystać z pomocy psychologa. Dlaczego zdecydował się na taki krok?
To niby nie jest taki show-biznes jaki widzimy za oceanem, ale to jest show-biznes. To są pieniądze, sława, blichtr, pozytywne na okładce rzeczy, ale to też narkotyki, alkohol, kłamstwo, zawiść i żeby nie zwariować musiałem o to zadbać. Ja się tego nie wstydzę, ja chodzę do psychologa - przyznał w programie "Gala Studio". Idę sobie tam raz na tydzień, porozmawiam. Mówię "pan mnie pilnuje, żebym ja nie zwariował w tym wszystkim".
Wokalista przyznał również, że nie żałuje, że został muzykiem, dzięki czemu ma tak wielu wspaniałych fanów.
4 z 4
Artysta przyznał również, że od zawsze marzył o tym, żeby być muzykiem. Jak wiemy, marzenia Dawida spełniły się już dawno. Tak wspaniałej kariery i oddanych fanów może pozazdrościć mu wiele innych gwiazd!
Zobacz także: Dobre nawyki i otwartość na doświadczenia – tak się osiąga sukces