Ksiądz pogodzi Daniela M. i Ewelinę? "Żona powinna stać u jego boku"
Ksiądz pogodzi Daniela M. i Ewelinę? "Żona powinna stać u jego boku"
1 z 4
Nie milkną echa afery z Danielem M. w roli głównej. Syn Zenka Martyniuka pod koniec 2018 roku został zatrzymany za naruszenie miru domowego. Policja wyprowadziła go w kajdankach. Przy mężczyźnie znaleziono również narkotyki. To nie pierwszy taki incydent w życiu Daniela M. W połowie 2018 roku 29-latek dopuścił się niemal identycznego występku. Niedawno sąd wydał wyrok w jego sprawie.
Zobacz także: Syn Zenka Martyniuka skazany! Znamy wyrok sądu
Sytuacja w rodzinie Martyniuków wciąż jest napięta. Ciężarna żona 29-latka przez nerwy trafiła do szpitala. Z kolei Zenek Martyniuk zapowiada, że chce wysłać syna na odwyk. Z pomocą pospieszył im ulubiony ksiądz gwiazd. Jakie ma dla nich wskazówki? Zobaczcie naszą galerię i dowiedzcie się więcej!
POLECAMY: Niepokojące nagranie Daniela M. na Instagramie! Co się dzieje z synem Zenka Martyniuka?!
2 z 4
W październiku 2018 roku para ślubowała sobie miłość aż po grób. Huczne wesele kosztowało ponoć milion złotych. Zenek Martyniuk wyszedł z założenia, że nie będzie oszczędzał na szczęściu jedynaka i jego wybranki. Jakie więc musiało być jego zdziwienie, gdy zaledwie dwa miesiące później syn urządził karczemną awanturę, w wyniku której trafił do aresztu.
Obecnie Daniel M. przebywa głównie w Warszawie. 29-latek chwali się na Instagramie nocnymi przejażdżkami po mieście swoim luksusowym samochodem. Z kolei jego żona wróciła do swoich rodziców. Ksiądz Janusz Koplewski, nazywany spowiednikiem gwiazd, postanowił skomentować tę głośną aferę. Co ma do powiedzenia nowożeńcom? Jego słowa niektórym mogą wydać się zaskakujące. Zobaczcie kolejny slajd!
Zobacz także: Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia, a potem... Historia miłości Daniela M. i jego żony jest poruszająca
3 z 4
Ksiądz Janusz Koplewski o małżeństwie Daniela M. i Eweliny
Ksiądz Janusz Koplewski jest bardzo poruszony historią rodziny Martyniuków. Tym bardziej, że prywatnie lubi przeboje Zenka Martyniuka i darzy go sympatią. Jak więc skomentował zachowanie jego syna?
– Rozwód to jest ostateczność. Dziecko jest w drodze. Można się pokłócić, ale trzeba sobie przebaczyć. Właśnie chodzę po kolędzie i namawiam do tego moich parafian. I nie jest to tylko moje stanowisko, ale i całego Kościoła (...). Mąż się może rozpić, mogą się pojawić narkotyki, a żona powinna stać u jego boku, pomóc mu. Może być tak samo w drugą stronę. Czytałem, że tatuś powiedział, że syn powinien się leczyć. I tak powinno być - przekonuje ksiądz Janusz Koplewski w rozmowie z "Super Expressem".
Duchowny nie ukrywa jednak, że martwi się, że cała sytuacja z Danielem M. może mieć zły wpływ na społeczeństwo.
- Czy syn pana Zenka nie wiedział, co mówił przed ołtarzem? „Ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość”. A tu wyjdzie, że jest to zakłamanie. Mogę obiecać jedno – będę się modlił za Martyniuka. Żeby takie zachowanie nie rozeszło się na całą Polskę - obiecuje ksiądz Koplewski.
Czy podzielacie zdanie ulubionego księdza gwiazd? Ewelina faktycznie powinna wrócić do Daniela M. i pomóc mu zmagać się z chorobą?
Zobacz także: Kocha czy nie kocha, czyli najczęstsze przyczyny rozwodów
4 z 4
Czy Zenek Martyniuk zdoła wyciągnąć swojego syna ze szpon nałogu? Trzymamy za nich kciuki!